środa, 26 lutego 2014

Sprawdzony przepis na pyszne pączki

Jutro wielki dzień pączka, możemy sobie pozwolić na jedzenie ich w ilości więcej niż jeden. Ciekawe czy ktoś potrafi zjeść pączka i nie oblizać się choć raz. Jutro będzie idealny dzień na sprawdzenie tego. Pączki z tego przepisu robiłam już kilka razy, zawsze wychodzą. Jak dla mnie ważne nie są one suche ciasto jest lekko wilgotne a najlepiej smakują cieplutkie z wyciekającą marmoladą. Jest kilka sposobów na pączki wyciąć koło pozostawić do wyrośnięcia i nadziewać je po upieczeniu  marmoladą, budyniem, czekoladą - jestem fankom takiej metody. Innym sposobem jest nałożenie marmolady przed pieczeniem i zwinięciem ciasta w sakiewkę i utworzenie kuli. Gdy mamy do zrobienia większą ilość pączków i ograniczony czas możemy rozwałkować ciasto w postaci np. kwadratu nałożyć w odpowiednich odstępach marmoladę, przykryć płatem ciasta i powycinać wykrawaczem do pączków lub zwykłą szklanką. Także sposobów jest wiele każdy znajdzie swój.


 *przepis pochodzi ze strony "Moje Wypieki" jest cudowny więc absolutnie nic nie zmieniłam
SKŁADNIKI: na ok 25 szt 
  • 600g mąki pszennej plus kilka do podsypania
  • 3 jajka 
  • 100 g masła roztopionego wystudzonego 
  • 70 g cukru z prawdziwą wanilią 
  • pół łyżeczki soli
  • 2 łyżki rumu 
  • 250 ml mleka 
  • 20g świeżych drożdży lub 10 g drożdży suchych 
  • olej lub smalec do smażenia 
  • konfitura lub budyń do nadziewania 
  • cukier puder do posypania lub zrobienia z niego lukru wedle uznania
 SPOSÓB WYKONANIA :
- mąkę przesiać jeżeli używamy suchych drożdży do mieszamy z mąką na tym etapie
- jeżeli używamy świeżych to robimy rozczyn z drożdży( ok 50 ml letniego mleka w tym rozkruszamy drożdże dosypujemy łyżkę cukru i pozostawiamy do wyrośnięcia drożdży ok 10 min)
- dodajemy pozostałe składniki oprócz tłuszczu jego dodamy pod koniec wyrabiania ciasta
- wyrabiamy na jednolite, sprężyste ciasto, na początku będzie nieco klejące ale z czasem wyrabiania nabierze odpowiedniej konsystencji
- wyrobione ciasto odstawiamy do wyrośnięcia na ok 1,5h do podwojenia swojej objętości, oczywiście ciasto przykrywamy ręczniczkiem i możemy obsypać ciasto mąką, aby nie wyschło
- po tym czasie wykładamy ciasto na oprószony blat mąką
- rozwałkujemy ciasto na grubość ok 1-1,3 cm
- wykrawamy koła o średnicy ok 7 cm i odstawiamy do wyrośnięcia lub postępujemy tak jak pisałam na początku posta
- po wyrośnięciu smażymy pączki z obu stron na rozgrzanym oleju (pilnujemy, aby olej nie bym zbyt rozgrzany możemy za mocno usmażyć pączki na zewnątrz a w środku będą surowe, optymalna temperatura to 175 stopni
- po usmażeniu układamy na ręczniku papierowym i jeżeli nie kładliśmy marmolady na początku to teraz szprycujemy do środka marmoladę lub inne nadzienie które mamy
- tak przygotowane lukrujemy lub posypujemy cukrem pudrem

Zajadamy są pyszne i sprawdzone :)

wtorek, 18 lutego 2014

Pancakes na słodko z grilowanym ananasem oraz słona wersja z serekiem pleśniowy brie

Nie wyobrażam sobie wyjścia z domu bez śniadania czy puszczenia do przedszkola dziecka choć bez szybkiego śniadania. Był taki okres (ponad rok....), że moja mała jadła tylko naleśniki i pomidorówkę. Więc musiałam to przetrwać i smażyć codziennie naleśniki okres ten już minął a smak na naleśniki pozostał taki sam :) Aby nie znudził nam się ten przysmak podawałam go nam w różny sposób na słodko i słono. W wersji na słono serce moje skradła wersja z roztopionym  serkiem brie wraz z chrupiącym boczkiem.

Wersja na słodko z grilowanym ananasem i sosem karmelowym

Wersja na słono z serkiem brie z chrupiącym boczkiem


SKŁADNIKI:
pancakes ( z tej porcji upiekę ok 15 szt na patelni o średnicy 13 cm)
  • 2 szklanki mąki 
  • 2 jajka
  • 1,5 szklanki mleka
  • 75g rozpuszczonego masła 
  • 3 łyżeczki płaskie proszku do pieczenia
  • szczypta soli 
sos karmelowy  ( z tej porcji uzyskamy małą filiżankę karmelu)


  • 4 łyżki cukru białego
  • 1/4 szklanki wody
  • 8 łyżek śmietany 30%
  • 2 łyżki masła 
dodatki 

  •  ananas (użyłam świeżego ale równie dobrze może być z puszki)
  • serek brie 
  • plastry boczku parzonego lub pancetty
SPOSÓB WYKONANIA :
pancakes
- mąkę przesiewam z solą i proszkiem do pieczenia , osobno rozmieszam jajka z mlekiem , wlewam do mąki i mieszam i dodaję rozpuszczone masło wyrabiam na jednolitą masę
-daję ciastu chwilę odpocząć
- po czym smażymy na suchej patelni z obu stron 
 karmel
- na patelnię teflonowa wsypuje i rozprowadzam równomiernie  cukier
- podgrzewam patelnię nie mieszając cukru, aby równomiernie zaczął brązowieć (uważamy, aby nie przypalić za mocno)
- na rozpuszczony cukier wlewamy wodę i energicznie mieszamy, aby się wszystko ładnie połączyło (uważamy bo może pryskać) mieszamy tak ok 1 minutę
- po tym czasie dodajemy śmietankę, mieszamy gotujemy ok 3 minuty po czym dodajemy masło, mieszamy zdejmujemy z ognia
grilowany ananas
- rozgrzewamy patelnie grillową delikatnie polewamy oliwą i kładziemy plastry ananasa i smażymy go z obu stron
WERSJA NA SŁODKO

-
na upieczonego naleśnika kładziemy usmażonego ananasa i polewamy go karmelem

WERSJA NA SŁONO :

- na usmażony naleśnik kładziemy kawałek serka brie i plaster pancetty wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy ok 5 minut do rozpuszczenia sera oraz aby pancetta nabrała chrupkości
Taka wersja jest przepyszna a zwłaszcza dla miłośników serów pleśniowych :)

Smacznego!

poniedziałek, 17 lutego 2014

Pleśniak

Na każdy wekend staram się coś upiec słodkiego. Nie ma to jak blacha domowego ciasta, która szybko znika :) Jest takie ciasto, które chyba gościło na każdym stole, albo przynajmniej każdy o tym słyszał mowa tu o "pleśniaku" ciasto kruche z wiśniami lub dżemem z porzeczki z cudowną słodką bezą na górze. Tak naprawdę każdy ma na niego własny patent. Jedno jest pewno jak szybko się go robi tak szybko znika:)


SKŁADNIKI :
  • 200 g masła
  • 5 jajek (białka osobno będą ubite)
  • 3 szklanki mąki krupczatki (można dodać zwykła mąkę pszenną )
  • 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 2/3 szklanki cukru (jeżeli lubimy, aby ciasto kruche było słodsze możemy dodać 3 łyżki cukru do ciasta)
  • 2 łyżki kakao 
  • 2 łyżki smalcu  wiśnie (użyłam mrożonych z własnego sadu, ale można użyć z kompotu, równie smaczne jest z gęstym dżemem kwaśnym np z czarnej porzeczki)
  • cukier puder do lukru, który polejemy po całkowitym ostudzeniu ciasta 
 SPOSÓB WYKONANIA :
- zimne masło posiekać z mąką, proszkiem do pieczenia, smalcem, cukrem i żółtkami, w miarę szybko zagnieść ciasto będzie bardzo kruche. Dzielimy na trzy części jedną większą, którą damy na spód, do mniejszej dodajemy kakao i wyrabiamy na jednolitą masę, i trzecią najmniejszą damy ją na górę. - wszystkie trzy kule owijamy w folię spożywczą i schładzamy przez godzinę.
- białka ubijamy na sztywno a pod koniec dodajemy powoli  2/3 szklanki cukru
- blachę o średniej wielkości wykładamy papierem do pieczenia
- rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni
- na spód blachy trzemy na tarce o dużych oczkach największą naszą  kulę
- dodajemy wydrylowane wiśnie
- na to trzemy kakaową kulę
- dodajemy nasze ubite białka
- i na samą górę trzemy naszą najmniejszą kulę
- tak przygotowane ciasto wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 40-50 minut (zależy to od naszego piekarnika)
- po wystudzeniu z cukru pudru zrobimy lukier i polejemy wierz ciasta

gotowe pyszne kruche z cudowną pianką ciasto idealne do niedzielnej kawy :)

 Smacznego.


piątek, 14 lutego 2014

Kruche seduszka waniliowe

Dziś "Dzień Walentynek" jedni kochają to święto jedni nienawidzą. Mam dwa najpiękniejsze walentynki jakie mogę mieć.... moje dwa słodkie aniołki moje wymarzone córeczki. Dla nich dziś upiekłam kruche serduszka waniliowe. Robi się je bardzo szybko i szybko się pieką. Najdłuższy w tym wszystkim jest czas chłodzenia jak to bywa w cieście kruchym.


SKŁADNIKI: upiekłam z tej porcji dwie duże blachy
  • 250g mąki pszennej 
  • 125 g cukru pudru
  • 125g masła zimnego
  • laskę wanili 
  • 1 jajko 
SPOSÓB WYKONANIA:
- w misce wymieszać z cukrem pudrem ziarna wanili wyłuskane z strąka, dodać przesianą mąkę i pocięte w drobne kawałki masło. Szybko zagnieść z tego jednolite ciasto. Owinąć folią i pozostawić do schłodzenia w lodówce na ok 1 godzinę.
- po tym czasie nagrzewamy piekarnik do 190 stopni,
- rozwałkujemy ciasto na ok 3-4 milimetry i wycinamy ciasteczka, ja dodatkowo zrobiłam stempelkiem wzorek na każdym serduszku
- wykładamy na blachę wyłożonym papierem do pieczenia
- pieczemy ok 10-14 minut zależy to od naszego piekarnika
- przechowywać w szczelnym zamkniętym pojemniku

* przepis pochodzi od królowej wypieków "Moje Wypieki"

Oto moje małe serca
Smacznego!

czwartek, 13 lutego 2014

Waniliowy makaron farfalle z borówkami w sosie waniliowym

Makarony na słodko uwielbiane przez dzieci, a gdy do tego makaron jeszcze ma smak jednych z ulubionych przypraw to uśmiech i zadowolenie na twarzy dziecka murowane no i brzuszek pełny. Nie jeden ze z nas lubi też słodką odmianę makaronu. Tym razem zrobiłam makaron farfalle czyli słodkie małe kokardki :) dałam im smak waniliowy. A już gotowy połączyłam z borówkami, twarogiem i orzeźwiającymi listkami mięty, oczywiście nie odbyło się to bez dodania sosu waniliowego dla wzmocnienia smaku.



SKŁADNIKI: przepis autorski
makaron 
  • 400 g semoliny (jeżeli nie posiadamy semoliny możemy wykorzystać do tego mąkę pszenną 405)
  • 4 jajka duże
  • pół łyżeczki soli morskiej 
  • 2 laski wanili 
  • mąkę pszenną  do podsypywania (405)
sos 
  • 1/2 laski wanili 
  • 150 ml mleka
  • 50 ml śmietanki 30%
  • 1,5 łyżki cukru
  • 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej 
  • 1 żółtko 
  •  
  • ok 50 gram twarogu do posypania 
  • borówki 1 op 
  • kilka listków mięty świeżej 



SPOSÓB WYKONANIA: wykorzystałam z tego ok 120 g na jedną porcję (resztę trzymamy w lodówce na później lub suszymy gotowe gotowe kokardki później zamykamy w suchym pojemniku.
makaron
- semolinę wsypać do miski, z laski  wanili wyłuskać nasiona i wrzucić je do mąki i na sucho rozetrzeć ze semoliną , aby nasionka się podzieliły dodać sól i wszystko razem wymieszać
- dodać do tego jajka i wyrobić na jednolitą masę, zawinąć w folię i odstawić na pół godziny 
- po tym czasie rozwałkować na cienko płaty makaronu, jeżeli posiadamy maszynkę do makaronu rozwałkujemy ciasto pamiętając, aby podsypywać mąką, aby ciasto się nie kleiło
- teraz radełkiem tniemy paski i dzielimy je na prostokąciki (mi najlepiej odpowiadały 3cm szerokości i 4 cm długości

- gotowe prostokąty chwytamy pośrodku i łączymy brzegi w środek

sos
- odmierzamy 100 ml mleka plus śmietanę, wlewamy do garnka i gotujemy na małym ogniu z wyłuskanymi ziarnami wanili (strączek też gotujemy) dodajemy cukier
- w 50 ml mieszamy żółtko i łyżeczkę mąki tak, aby nie było grudek
- wlewamy do mleka i mieszamy aż zacznie gęstnieć (uważamy, aby się nam nie przypalił)

- gotujemy makaron w osolonej wodzie ok 3 minut jeżeli używamy kupnego postępujemy wedle podanej instrukcji czasu
- odsączamy i podajemy z twarogiem, borówkami i świeżymi listami mięty polewamy to wszystko naszym waniliowym sosem



Danie jest pyszne a mięta cudownie odświeża słodycz sosu i borówek
Smacznego


    środa, 12 lutego 2014

    Jajko zapiekane w boczku ze szpinakiem

    Jakiś czas temu w jednej z sieciówek można było dostać małe kamionki do zapiekania, oczywiście nabyłam kilka sztuk. Pomysły na ich wykorzystanie hmm ... tysiące :)) Dziś proponuję podanie w nich pysznego, sycącego, ciepłego śniadania. W kilka chwil wyczarujemy małe a zarazem wielkie co nieco. Chrupiący boczek, zielony cudowny szpinak w towarzystwie pieczarki no i to coś lejące się jajko ...... czy trzeba nam coś więcej.
    SKŁADNIKI : 2 PORCJE
    - jajko 2szt
    - szpinak 3 garście
    - pieczarka św. 2 szt
    - mozzarella pół kuli
    - boczek w plastrach (lub szynka parmeńska) 6 plastrów
    - sól, świeżo zmielony pieprz do smaku
    - gałka muszkatołowa 2 szczypty
    - 1 ząbek czosnku
    - masło 2 łyżki i odrobina do wysmarowania kamionek
    - chleb kawałek pocięty w paseczki

    SPOSÓB WYKONANIA:
    - nastawiamy piekarnik na 200 stopni
    - myjemy i osuszamy szpinak i wrzucamy go na rozgrzaną patelnie z masłem i utartym czosnkiem, dusimy chwilę po czym dorzucamy pokrojone cieniutko pieczarki, solimy, pieprzymy doprawiamy gałką muszkatołową dusimy kolejną minutę
    -  smarujemy kamionkę masłem i układamy w niej boczek (robimy taki koszyczek z boczku)
    - nakładamy szpinak z pieczarką kruszymy mozzarellę i wbijamy w to jajko


    - wkładamy do nagrzanego piekarnika na 13-15 minut (w zależności jaki lubimy stopień wysmażenia jajka)
    - ja podaję to z ciepłym tostowym chlebem poczętym w paseczki, aby można było sobie zanurzać w jajku .
    - świetnie smakuję posypany garścią świeżego szczypiorku lub ulubionych naszych kiełek.
    - jajko solimy i pieprzymy


    - pyszne, szybkie i sycące danie
    Smacznego

    poniedziałek, 10 lutego 2014

    Podpłomyk pełen aromatycznych przypraw i warzyw

    Czasem dopada nas chęć a zwłaszcza wieczorem na coś pysznego dziś pokażę jak można sobie szybko zrobić coś pysznego, kolorowego,  bogatego w smaku i bardzo aromatycznego. Zawsze w lodówce coś mamy np. paprykę, kukurydzę coś zielonego np. tym razem roszponkę u mnie zawsze też można znaleźć pierś z kurczaka :)Połączenie podpłomyka z warzywami plus do tego sos pychota! Cudowna alternatywa dla "fast food"



    SKŁADNIKI: czas przygotowania ok 40 min
    podpłomyk : ok 10szt
    - 400 g mąki pszennej
    - 225 g wody ciepłej
    - sól 2 szczypty

    farsz:(z tej porcji przygotowałam na 4 podpłomyki)


     - pół świeżej czerwonej papryki (równie dobrze może być żółta czy zielona)
    - pół granata
    - cukinia połowę
    - kukurydza z puszki 4 łyżki
    - oliwki czarne ok 6 szt
    - roszponka 2 duże garście
    - słonecznik 2 garście
    - feta pół opakowania
     - czarnuszka do smaku(dałam 1 łyżeczkę)
    - oliwa 1 łyżkę
    - pierś z kurczaka połowę
    - oliwę do smażenia
    - gałązkę rozmarynu
    - sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
    - przyprawę pomidor z czosnkiem i bazylią 1 łyżeczkę

    sos paprykowo-pomidorowy
    - paprykę czerwoną 1 szt
    - pół strączka papryki chili 
    - ząbek czosnku
    - małą puszkę pomidorów bez skórki
    - oliwę 1/3 szklanki
    - 0,5 łyżeczki mielonej kolendry
    - 0,5 łyżeczki kminu rzymskiego 

    SPOSÓB WYKONANIA :
    podpłomyk 

    - mąkę przesiewamy i łączymy z solą dolewamy ciepłą wodę i wyrabiamy jednolite ciasto, owijamy folią i dajemy mu odpocząć ok 30 min.
    - po tym czasie dzielimy na części i rozwałkujemy cienkie placki (używam patelni szerokości ok 27 cm) mniej więcej na taką szerokość rozwałkuję ciasto
    - kładę na rozgrzaną suchą teflonową patelnie i piekę z obu stron do czasu kiedy zaczną się pojawiać pęcherze i ciasto się lekko zrumieni.
    jeżeli chce podpłomyki tylko do zamaczaniu w sosie robię o wiele mniejsze.
    - gdy ciasto sobie odpoczywa przygotowuję farsz
    - pierś z kurczaka myję osuszam i kroję w małe paseczki, wrzucam kurczaka  na rozgrzaną oliwę z gałązką rozmarynu solę, pieprzę i dodaję przyprawy pomidor z bazylia i czosnkiem
    - resztę składników myję i kraję w drobne paseczki, z granata wyskubuję ziarenka, fetę kroję w kosteczkę, roszponkę myję i osuszam na ręczniku papierowym,
    - wszystkie składniki oprócz fety mieszam ze sobą dodając łyżkę aromatycznej oliwy
    SOS
    - paprykę myję i kraje w drobne kawałki wrzucam do blendera i dodaję pół papryczki chili oliwę, ząbek czosnku i miele na drobne kawałeczki
    - wrzucam na garnuszka dodaję przetarte przez sitko pomidory z puszki doprawiam solą oraz pieprzem, zmieloną kolendrą oraz dorzucam kumin
    - doprowadzam do wrzenia i odparowuję sos, aby zgęstniał a smaki się połączyły,
    - studzę sos

    * gdy już wszystko mam gotowe na upieczonym podpłomyku układam farsz posypuję czarnuszką kładę fetę  i zwijam w rulonik, przecinam na pół i podaję z pełnym smaku sosem



    - Danie jest przepyszne i pełne aromatów, to jest moja propozycja smaków, ale do farszu możemy wykorzystać to co aktualnie mamy w lodówce
    Uwielbiam kolorowe aromatyczne dania, może to być też propozycją na zbliżające się "walentynki" lub inne okazję.

    Smacznego

    piątek, 7 lutego 2014

    Makaron chili z królewskimi krewetkami w rozmarynowej oliwie

    Makaronowego szaleństwa ciąg dalszy jest to wariacja ostrzejsza. Zrobiłam już jedną porcję z dwoma stronkami chili, ale to nie dało takiej ostrości jak bym oczekiwała. Kolejną wersję zrobiłam już z 2 papryczki peperoni plus 2 strąki papryczki chili na 400 gram mąki jest ostrzej ale następnym razem jeszcze bardziej wyostrzę smak. Makaron chili połączyłam z oliwą rozmarynową i krewetkami, powiem tak ciężko było mi robić zdjęcia czuć ten zapach i powstrzymywać się, aby tego nie zjeść:) ...dałam radę :)


    SKŁADNIKI :
    użyłam 250g świeżego makaronu 

    makaron: z tej porcji uzyskamy ok 500 gram świeżego makaronu
    - 400 g semoliny
    - 4 jajka
    - 2 szczypty soli morskiej
    - mąkę do podsypywania (405)
    - 2 strąki papryczki chili( jeżeli lubimy bardziej ostre można spokojnie dodać jeszcze jedną)
    - 2 szt papryczki peperoni 

    Papryczki mielę w młynku do kawy albo można utłuc w moździerzu

    dodatki:
    - oliwa rozmarynowa z dodatkiem czerwonego pieprzu 3 łyżki
    - gałązkę rozmarynu świeżego
    - ząbek czosnku
    - pomidorki koktajlowe 5szt
    - oliwki czarne 6 szt
    - krewetki królewskie 8 szt
    - sól i świeżo zmielony pieprz do smaku

    SPOSÓB WYKONANIA
    makaronu
    - semolinę mieszamy z solą I zmieloną papryką robimy wgłębienie i kolejno dodajemy jajka i wyrabiamy na jednolitą masę. Po wyrobieniu zawijamy w folię spożywczą, aby cisto odpoczęło i uwolnił się gluten. 
    Jeżeli posiadamy maszynkę do makaronu cisto kilkukrotnie wałkujemy zaczynając od pozycji zero, podsypując mąką , dostosowując grubość ciasta pod swoje wymogi.
    - ciasto przepuszczamy przez nożyki tnące i makaron delikatnie oddzielamy i pozostawiamy na stolnicy, aby podeschło
    - gdy nie mamy maszynki ciasto rozwałkujemy na dość cienki prostokąt obsypujemy mąką i zwijamy rulon po czym tniemy na ok 1 cm paski po czym postępujemy jak wyżej.


    - krewetki całkowicie rozmrażamy
    - rozgrzewamy patelnię z oliwą dodajemy posiekany drobno czosnek, wrzucamy gałązkę rozmarynu, wrzucamy krewetki, pomidorki, oliwki przecięte na pół , solimy i pieprzymy świeżo zmielonym pieprzem
    - krewetki obsmażamy po ok 2 minuty z każdej strony

    - do osolonego wrzątku wrzucamy makaron i gotujemy ok 3 minuty(jeżeli używamy makaronu z paczki postępujemy wedle podanego czasu na opakowaniu)
     - odcedzamy i wrzucamy na patelnie, aby przeszedł aromatyczną oliwą oraz smakiem reszty składników
    - podajemy na talerzu układając makaron oraz dodatki w ilości nam pasujące :) i posypujemy dodatkowo listkami świeżego rozmarynu



    jest przepyszny i na mojej liście top makaronu jest na 2 miejscu zaraz po (carbonara klik)
    i równie pyszne danie na "walentynki" i nie tylko 

    czwartek, 6 lutego 2014

    Makaron czekoladowo- cynamonowy z wytrawnym sosem truskawkowym plus sposób jak zrobić ten makaron

    Uwielbiam tworzyć makarony, nadawać im nowy smak, wygląd. Tym razem postawiłam na smak czekoladowy a kto śledzi bloga wie, że kochamy cynamon, wiec i nie obyło się bez niego. Czekoladowo-cynamonowy smak aż prosił się o truskawkę. To będzie moja kolejna propozycja na "walentynki" Sos na taką okazję zrobiłam w sposób wytrawny.


    SKŁADNIKI:

    Makaron
    - 400 g semoliny
    - 4 jajka
    - 2 szczypty soli morskiej
    - 2 łyżki kakao(ciemnego)
    - 1 łyżkę cynamonu
    - mąka do posypywania (405 pszenna) 
     Do dania użyłam 250 g makaronu świeżego (porcja na dwie osoby)
    -sól do gotowania makaronu 1 łyżeczkę
    - listki świeżej bazylii

    Sos 
    - truskawki (użyłam świeżych 1 op 500g)
    - ocet balsamiczny (ok. 1/3 szklanki na 25 dag truskawek, można też użyć wina czerwonego wytrawnego)
    - mały kubek naturalnego jogurtu
    - sok z cytryny do smaku
    - sól morska i świeżo zmielony pieprz do smaku 

    SPOSÓB WYKONANIA:
    - semolinę mieszamy z solą, kakaem, cynamonem
    - robimy dołek i wbijamy kolejno jajka mieszając masę na jednolitą i sprężystą konsystencję
    - gdy już jest gotowe owijamy folią i pozostawiamy na ok pół godziny, aby odpoczęło i uwolnił się gluten
    - gdy mamy maszynkę odkrawamy kawałki i rozwałkujemy w maszynce zaczynając od zera ja tym razem skończyłam na 4
    - kolejno przewałkujemy podsypując sobie ciasto mąką, aby się nie posklejało przy końcowej fazie
    - wałkujemy na początek 3-4 razy na pozycji 0 oraz 1 potem już doprowadzamy do uzyskania odpowiedniej formy ciasta i tak kolejno z każdą porcją
    - gdy nie mamy maszynki to rozwałkujemy na cienko składamy w rulonik posypując w środku mąka, aby się nie posklejał i odcinamy paseczki ok 1 cm 
    - z części bierzemy do naszego dania a resztę można podsuszyć na inne okazje



    SOS
    - Owoce rozdrabniamy( kilka zostawiamy sobie do dania w większych kawałkach), mieszamy z czerwonym winem lub octem balsamicznym (ok. 1/3 szklanki na 25 dag truskawek) i gotujemy na małym ogniu ok. 5 minut. Następnie dodajemy pół szklanki kwaśnej śmietany (lub mały kubek naturalnego jogurtu), gotujemy jeszcze 2 minuty, a potem doprawiamy sos solą morską, pieprzem, cukrem i sokiem z cytryny.

    - makaron gotujemy w osolonej wodzie 3 minuty po ugotowaniu podajemy z sosem i kawałkami truskawek, oraz z listami świeżej bazylii .
     Jest to coś innego i pysznego. Można świetnie zaskoczyć ukochaną osobę na walentynki:)

    wtorek, 4 lutego 2014

    Doskonałe spaghetti carbonara na domowym Tagliolini

    Pierwszy raz jadłam spaghetti carbonara we Włoszech było przepyszne pizza i lody włoskie przy tym wysiadały. Próbowałam ten smak znaleźć w Polsce, ale bezskutecznie to to nazywali carbonarą to nawet obok tego nie stało. Od czasu kiedy sama robię makarony zaczęłam intensywniej szukać mojego zapamiętanego smaku i udało się! Dzięki blogowi Chibilite motywuję do gotowania mam swoją carbonare. Jest wiele szkół gotowania tego, ale ja w 100% polecam ten.

    *przepis w całości podaję za jego autorką plus mój sposób jak wykonać domowe tagliolini

    SKŁADNIKI :
    - 250 gram świeżego makaronu
    -  ok 100g wędzonego, surowego boczku lub pancetty(użyłam parzonego)
    - 2 żółtka
    - 50g śmietany kremówki 36%
    -  50g świeżo startego parmezanu
    - sól do gotowania makoronu
    - świeżo zmielony pieprz
    - tymianek gałązkę
    - 2 łyżki oliwy do smażenia
    składniki na makaron
    - 400 g semoliny
    - 4 jajka
    - 2 szczypty soli morskiej
    - mąkę do podsypywania (405)


    SPOSÓB WYKONANIA:
     makaronu
    - semolinę mieszamy z solą robimy wgłębienie i kolejno dodajemy jajka i wyrabiamy na jednolitą masę. Po wyrobieniu zawijamy w folię spożywczą, aby cisto odpoczęło i uwolnił się gluten. 
    Jeżeli posiadamy maszynkę do makaronu cisto kilkukrotnie wałkujemy zaczynając od pozycji zero, podsypując mąką , dostosowując grubość ciasta pod swoje wymogi.
    - ciasto przepuszczamy przez nożyki tnące i makaron delikatnie oddzielamy i pozostawiamy na stolnicy, aby podeschło
    - gdy nie mamy maszynki ciasto rozwałkujemy na dość cienki prostokąt obsypujemy mąką i zwijamy rulon po czym tniemy na ok 1 cm paski po czym postępujemy jak wyżej.

    - zagotujemy osolona wodę i wrzucamy nasz makaron
    - boczek kroimy w paseczki i podsmażamy na oliwie do chrupkości, w garnuszku mieszamy śmietanę, żółtka i parmezan.
    - świeży makaron gotuję się ok 3 minuty(jeżeli wykorzystujesz kupny suchy postępuj wedle opisu)
    - odcedź makaron, zachowując kilka łyżek wody z gotowania. Przełóż odcedzony makaron na patelnię z boczkiem, dokładnie wymieszaj, aby cały pokrył się oliwą i oprósz całość grubo mielonym pieprzem.
     teraz cały myk tego dania
    - zdejmujemy patelnie z ognia i wlewamy naszą mieszankę ze śmietany i energicznie mieszamy (jeżeli nie zdejmiemy z ognia to zrobi nam się jedna wielka jajecznica)

    - nakładamy na talerze posypujemy tymiankiem, i pieprzymy świeżo zmielonym pieprzem( gotowy zmielony pieprz nie da nam tego cudownego aromatu i świeżości pieprzu)

    ja jestem zakochana w tym daniu a tak zapamiętałam to danie cudowny makaron i dobre czerone wino :)

    smacznego 

    poniedziałek, 3 lutego 2014

    Miłość na talerzu konfitura z wiśni z octem balsamicznym oraz pieprzem w połaczeniuz czekoladowym mascarpone

    Wielkimi krokami zbliżają się "walentynki" nasuwa się pytanie jaka jest miłość. Słodka, ostra,  z nutą fantazji z odrobiną pieprzyku .... można było by tak pisać i pisać o niej. Każdy przeżywa ją inaczej i czy tego chcemy czy nie prędzej czy później nas dopadnie. Smaki, które opisałam starałam się ująć w deserze walentynkowym. Połączenie serka mascarpone z czekoladą przełożone konfiturą z wiśni z octem balsamicznym oraz pieprzem. Oczywiście nie odbyło się bez sosu czekoladowego z nutą pieprzu. A na to wszystko słodka beza.




    SKŁADNIKI: porcja na 4 osoby

    Ciasto na naleśniki
    - 2 jajka
    - 210 gram mąki pszennej(użyłam 405)
    - 150 ml mleka
    - 150 ml wody gazowanej
    -1 łyżkę cukru
    - szczypta soli

    Do przełożenia
    - serek mascarpone 250 g
    - pół tabliczki gorzkiej rozpuszczonej czekolady
    - 2 łyżki cukru pudru
    - konfiturę z wiśni z octem balsamicznym i pieprzem, jeżeli nie posiadamy to może być zwykła konfitura wiśniowa 
     - 2 białka plus 3 łyżki cukru pudru

    Sos czekoladowy
    - mleko 100 ml
    - pół tabliczki gorzkiej czekolady
    - 30 gram masła
    - świeżo zmielony pieprz odrobinę do podbicia smaku



    SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :
    Naleśniki
    - mieszamy jajka z cukrem na puszystą masę po czym dodajemy resztę składników i miksujemy na jednolitą gładką masę
    - smażymy cienkie naleśniki na teflonowej patelni z z odrobina oleju
    - z  usmażonych wycinamy foremka kółka ( z jednego naleśnika wycięłam 4 szt, wycinałam pierścieniem do formowania o średnicy 8 cm)
    Do przełożenia
    - serek mascarpone mieszamy z rozpuszczona i ostudzoną czekoladą wraz z 2 łyżkami cukru pudru. Mieszamy do jednolitej konsystencji.
    - w osobnym garnuszku rozpuszczamy masło, dodajemy czekoladę i 100 ml mleka mieszamy i gotujemy na średnim ogniu do otrzymania jednolitego gęstego sosu do podbicia smaku dodajemy odrobinę świeżo zmielonego pieprzu
    - gdy pozostałe składniki mamy gotowe zabieramy się za ubicie białek na sztywną masę w połączeniu z cukrem pudrem tworzymy słodką beze, ja dodałam 3 łyżki cukru pudru ale jeżeli ktoś lubi bardziej słodkie dodaje wedle własnego smaku .

    - na talerzu układamy pierścień i zaczynamy łączyć wszystkie smaki na dno układamy naleśnik na niego masę czekoladową z mascarpone, naleśnik, konfiturę z wiśni, naleśnik masę czekoladową, naleśnik a na górę szpryca nakładamy bezę. Delikatnie ściągamy pierścień i polewamy sosem.

    Wbrew pozorom nie jest to tak słodki deser jak by się wydawało, smak podbijają wiśnie w occie balsamicznym z pieprzem oraz sam sos czekoladowy

    Jest to moja wersja naleśnika na "walentynki" w połączeniu z moim ukochanym i najpiękniejszym kwiatem żółtym tulipanem.....



    Smacznego


    Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...