poniedziałek, 30 czerwca 2014

Lazania z truskawką, miętą i serkiem mascarpone oraz nuta cukru różanego

 To, że kochamy makarony pisałam już nie raz, to że kochamy truskawki też już było:) a teraz przedstawiam wam połączenie jednego i drugiego. Banalnie proste kilka składników a jak pyszne. Pyszne wzrokowe poprzez kolory oraz smakowo a i do tego kilka struktur. Historie tej opowieści skończe  przepisem.
SKŁADNIKI :
  • truskawki ok 200 g
  • płaty makaronu  lazania ( makaron zrobiłam sama z tego przepisu i wycięłam koła z płatu makaronu klik
  • serek mascarpone użyłam 50 g na 3 porcje 
  • listki mięty wedle uznania
  • cukier różany 3 łyżki (klik jak go zrobić ) można zastąpić zwykłym grubym 
SPOSÓB WYKONANIA :
- makaron gotujemy wedle instrukcji na opakowaniu ja swój zrobiłam  z tego przepisu klik z gotowego płatu wycięłam koła i takie ugotowałam ok 3 minuty 
- truskawki myjemy obcinamy szypułki, listki mięty myjemy i osuszamy 
- na ugotowany makaron układam porcje serka mascarpone oraz truskawki nakładam porcję makaronu i na to kolejną porcję serka oraz truskawki 
- zrobiłam z trzech płatów 
- posypuje świeżą miętą oraz cukrem różanym  
Bardzo proste a cieszy nasze kubki smakowe i nasze oko :)



 Świetnie danie na lato słodkie a zarazem odświeżające
Smacznego

piątek, 27 czerwca 2014

Paryski kłos z lawendą

Lawenda pięknie już zakwitła, jej zapach unosi się po całym ogrodzie. Już czas, aby znalazła miejsce w potrawach. Pierwszą z nich będzie chrupiąca bułka paryska w postaci kłosa z lawendą. Bułka ma chrupiącą skórkę oraz mięciutki środek. Lawenda daje jej nutę aromatu oraz wizualnie oko cieszy. Moje dziewczynki uwielbiają kłos z lawendą a to jest najlepsza recenzja :)
SKŁADNIKI: przepis na 3 bagietki
  • 400 g mąki (użyłam chlebowej 750)
  • 7 g drożdży suchych 
  • 250 g ciepłej wody 
  • 1 łyżeczka soli 
  • 1 łyżka oliwy 
  • 1 łyżkę naturalnego słodu jęczmiennego diastatycznego (można użyć łyżkę cukru)
  • lawendę kwiaty ok 10 szt 
  • 1 rozmącone jajko
  • plus dodatkowa mąka do podsypywania 

 SPOSÓB WYKONANIA :
- mąkę przesiewamy dodajemy sól oraz resztę suchych składników, mieszamy po czym dodajemy wodę i wyrabiamy ciasto gdy składniki nam się połączą dodajemy łyżkę oliwy i dalej wyrabiamy elastyczne ciasto.
- gotowe ciasto wkładamy do miski z wysypaną mąką przykrywamy ściereczką na 1 godzinę  do podwojenia swojej objętości
- po tym czasie wyciągamy ciasto na omączony blat i odgazowujemy ciasto (możemy uderzyć je pięścią :))
- dzielimy na 3 części mi wyszło po ok 210 g
- z każdego kawałka rozwałkujemy delikatnie prostokąt i brzegi składamy do środka (łączenie sklejamy palcami)
- delikatnie rozwałkujemy i sklejeniem układamy na dół, tak postępujemy z każdym kawałkiem
- gdy mamy już ułożone na blasze wyłożonym papierem nacinamy nożyczkami po skosie kłos przekładając ciasto raz w jedną stronę raz w drugą
- gdy nasz kłos jest nacięty w każdą część kłosa wkładamy kwiat lawendy

- odstawiamy przykrywając ściereczką na kolejną godzinę
- nagrzewamy piekarnik do 230 stopni
- gdy kłos już jest wyrośnięty smarujemy go rozmąconym jajkiem i wkładamy do piekarnika
- przez pierwsze 10 minut pieczemy na 230 stopniach a kolejne 15 minut na 200 stopniach do zbrązowienia (trzeba obserwować wedle naszego piekarnika)
- gotowe studzimy na kratce

Ja swoje pieczywo przechowuję zawinięte w bawełnianą ściereczkę zachowuję długo świeżość oraz nie wysycha.

Smacznego chrupania

wtorek, 24 czerwca 2014

Cukier różany

U mnie ostatnio kwiatowo, za oknem zimno szaro a na stole schnie różany cukier o pięknej barwie i cudnym zapachu. Lato się rozpoczęło (niestety tego nie widać ) a ja powoli zamykam je w słoiki na zimę. Cukier ten stanie zaraz obok fiołkowego pisałam o nim tu klik a w niedługim czasie również znajdzie się obok ich cukier lawendowy już zakwitła w ogrodzie.


Robi się go bardzo szybko, kiedyś aromatyzowałam cukier w ten sposób, że przekładam na zmianę z kwiatami. Wedle mnie najlepszym sposobem jest roztarcie go z płatkami. Oprócz zapachu daję nam to wspaniały kolor.
SKŁADNIKI:
- płatki róży 4 garście
- cukier gruby Rafinada zależy jaki kolor chcemy uzyskać ja wykorzystałam ok 350 g

SPOSÓB WYKONANIA
- płatki róży delikatnie myjemy, osuszany
- - miażdżymy je w moździerzu partiami z płatkami, intensywność zależy od nas ile płatków na daną partię sobie wrzucimy
- tak utarty cukier rozsypujemy do wyschnięcia na pergaminie, gdy będzie suchy wsypujemy go do słoika
- cukier wykorzystuję do ciast i ciasteczek do posypania śmietany. Gdy będę potrzebowała go w postaci cukru pudru zmielę do w młynku. Uzyskam nową strukturę :)
- jeżeli nie posiadamy moździerza wykorzystajmy do tego miskę i kulę do rozcierania ciasta 

 Cukier różany będę robiła tak długo jak będą rosły wokół mnie róże.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Crumble z truskawkami

Sezon truskawkowy w pełni, więc truskawki wskakują do potraw na wszelkie sposoby. Jednym z naszych ulubionych deserów niedzielnych są owoce pod kruszonką, na zmianę z różnymi owocami. Robi się ją bardzo szybko a w towarzystwie lodów smakuję wyśmienicie. Jadamy ją często i się nam nie nudzi dodatki dość często zmieniam raz lądują w kruszonce orzechy innym razem płatki owsiane, jeżeli owoc jest słodki dla kontrastu dodaję żurawinę całkowita dowolność i twórczość i to jest w tym najlepsze, że za każdym razem smak odkrywa się  na nowo.

SKŁADNIKI:
  • świeże truskawki 500-600 g
  • mąka pszenna 180 g 
  • cukier brązowy 80 g
  • płatki owsiane 4 czubate łyżki 
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia 
  • masło 120 g 
  • lody opcjonalnie

 
SPOSÓB WYKONANIA :
- truskawki myjemy obieramy z szypułki 
- mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia, cukrem i płatami owsianymi 
- dodajemy masło i palcami zagniatamy tworząc kruszonkę 
- w naczyniu żaroodpornym układamy truskawki (jeżeli trawią nam się kwaśne truskawki możemy je dodatkowo posypać cukrem)
- truskawki posypujemy kruszonką 
- rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni 
 - pieczemy ok 15-20  minut aż kruszonka będzie rumiana 
- podajemy ciepłą w towarzystwie naszych ulubionych lodów 
Kilka chwil i nasze podniebienie jest szczęśliwe 

piątek, 20 czerwca 2014

Woda różana

W końcu i u mnie zakwitły róże no dobra u sąsiada :) codziennie krążyłam wokół nich, aby wyskubać płatki na cudowną wodę różaną. I tak też zrobiłam wyskubałam doszczętnie wszytko z uśmiechem na twarzy. Płatki wykorzystałam tym razem do wody różanej a następne wskoczą do cukru. Wodę różaną zauważyłam u mojej ukochanej blogerki MojeTworyPrzetwory <3 i wedle jej wskazówek zrobiłam swoją. Jak ona cudownie pachnie ... bójcie się sąsiedzi bo ja nadal krążę za płatkami :))). W kilka chwil i mamy wspaniałą wodę różaną. Przepis podaję cały za Ewą.

SKŁADNIKI :
  • 300 gram płatków róży 
  • 1 litr gorącej wody
  • sok z całej cytryny 

 SPOSÓB WYKONANIA :
- płatki róży oskubać, przebrać i oczyścić
- delikatnie opłukać i następnie zalać gorącą wodą
- dodać świeżo wyciśnięty sok z cytryny i wstawić w chłodne miejsce ja trzymam w lodówce dziś jest jej 3 dzień
- po tym czasie odcedzić z płatków i zużyć (długo nie wytrzyma w lodówce wykorzystajmy ją jak najszybciej )


Woda różaną wykorzystujemy w kuchni lub w naturalnej kosmetyce np jako tonik (coś cudownego czuć zapach róż na swojej buzi z rana )
Zbierajmy i twórzmy z niej cuda puki rośnie w naszych ogrodach lub u sąsiada :))

W kolejnych postach pokażę do czego ja ją wykorzystałam

środa, 18 czerwca 2014

Suszone chabry

Przepiękny  Polski kwiat chaber. Kwiat, który jest symbolem mojego regionu Kociewia. Ostatnie chwile, aby je nazrywać, zaczynają powoli blaknąć jest potwornie sucho.O właściwościach tego  można by było wiele pisać.

W wyciągu z płatków bławatka dominującym składnikiem jest centauryna – o działaniu silnie przeciw rodnikowym, łagodzącym i przeciwzapalnym. Posiada właściwości łagodnie myjące, jest pomocna przy usuwaniu łupieżu i wpływa wzmacniająco na ścianki naczyń krwionośnych. 

Związki czynne zawarte w kwiatach mają łagodnie działanie moczopędne. Możemy je równie dobrze stosować do pieczenia ciasteczek, ciast i różnego rodzaju kremów. Nie obawiajmy się eksperymentować w naszej kuchni.




 Ekstrakt z kwiatów chabra wykazuje działanie uspokajające, wzmacniające, nadaje skórze miękkość.Wykorzystajmy czas w którym dane są nam na wyciągniecie ręki .
 SPOSÓB WYKONANIA :
z zebranych kwiatów chabrów(bławatków) odrywamy jego płatki (idzie to bardzo szybko :)) rozkładamy je na pergaminie w zaciemnionym miejscu (aby nie straciły swojego koloru) następnego dnia są już suche.
- wkładamy do suchego szklanego naczynia i chowamy w ciemne suche miejsce 
- parzymy sobie świetne herbatki lub wykorzystujemy do na przeróżne sposoby :)



Zbierajmy puki są :)

 

poniedziałek, 16 czerwca 2014

Chleb piwny

No i się zaczęło mistrzostwa świata w piłce nożnej co się z tym wiąże, że mój M zajął honorowe miejsce przed telewizorem i ma stały dostęp do pilota :)) Mecz, piwko i przekąska ot co im potrzeba. Poszłam dalej upiekłam chleb piwny stworzenie takiego chleba co prawda trwa dwa całe mecze, ale warto jest pyszny, delikatny, z nuta karmelu a zarazem ma to coś w sobie, więc będę go piekła co jakiś czas.

SKŁADNIKI : przepis ogólny
  • mąka chlebowa 726 g 
  • mąka żytnia razowa 136 g
  • mąka pszenna razowa 45 g
  • woda 437 g
  • ciemne piwo 272 g (użyłam żywiec Bock)
  • sól 17 g
  • drożdże 2g instant 
 ZAKWAS :
  • 1 szklankę (99 g ) mąki żytniej razowej
  • woda 3/8 szklanki (82g)
  • dojrzały zakwas 2 łyżki (6 g)
LEVAIN 
  • mąka chlebowa 3/4 szklanki (91 g)
  • woda 1/2 szklanki (113g)
  • dojrzały zakwas 17 g 
- zakwas : mieszamy wszystkie składniki i odstawiamy przykryty folią  na  14-16 godzin  
- w tym samym czasie co zakwas przygotowujemy levain wszystkie składniki mieszamy, przykrywamy i odstawiamy na 14 godzin aż dojrzeje.

PO CZASIE DOJRZEWANIA :
- wszystkie składniki ( mąki i resztę składników z przepisu ogólnego) mieszamy wraz z zakwasem i levain aż wszystkie składniki  połączą się  ze sobą 
- odstawiamy na 20 minut  przykryte po tym czasie dwa razy przemieszamy całe ciasto i odstawiamy na kolejne 20 minut po tym czasie powtarzamy czynność ze przemieszaniem i po raz kolejny odstawiamy na 20 minut po tym czasie mieszamy 2-2,5 minuty, aby rozwiązać siatkę glutenową.

- odstawiamy na wstępną fermentację na 2 godziny  po 1 godzinie delikatnie składamy (najlepiej zmoczyć dłoń i ciasto z jednej strony złożyć na drugą )

- po dwóch godzinach wykładamy ciasto na dobrze  omączony blat składamy ciasto za pomocą łopatki (ciasto jest dość luźne ) do środka, po czym dzielimy ciasto na pół i formujemy okrągły lub prostokątny chleb. Uważamy, aby jak najmniej mąki dostało się do środka ciasta.  Jeżeli używamy foremek np. (keksówek ) delikatnie smarujemy olejem i wysypujemy mąką  razową (może być równie inna)
- wkładamy ciasto do foremek , przykrywamy i odstawiamy na 75-90 minut 
- nagrzewamy piekarnik do 235 stopni
- gdy ciasto nasze w foremkach jest już ładnie wyrośnięte spryskujemy wodą posypujemy mąką (posypałam razową ) i nacinamy ciasto wedle naszego uznania (zapobiegnie to popękaniu chleba )
- przed włożeniem chleba do piekarnika wrzucam dwie kostki lodu, aby piekarnik był dobrze naparowany (ważne jest to w początkowej fazie pieczenia)
- pieczemy przez pierwsze 15 minut  na 235 stopniach następnie obniżamy temperaturę i pieczemy kolejne 25-30 minut (trzeba obserwować piekarnik gdyż każdy nieco inaczej wypieka )
- wyciągamy chlebki kiedy popukamy od spodu i wydają głuchy dźwięk to jest wypieczony
- odstawiamy do wystudzenia na kratce



Wiem wygląda ten przepis przerażająco, ale jak już się zacznie robić nie jest źle i każdy sobie z tym poradzi. Chleb ma cudowny aromat karmelu, delikatny posmak, chrupiącą skórkę i to coś w smaku. Może i nie jest to chleb do wypieku codziennego przez długi proces tworzenia , ale naprawdę warto go choć raz zrobić.
Warto przestrzegać czasu fermentacji , wszytko ma wpływ na nasz końcowy efekt naszego wypieku.
Ja swoje chleby przechowuje w lnianych workach gdy dobrze odparują i wystygną, chleb po trzech dniach równie pyszny jak pierwszego dnia a smak ma nawet głębszy. I to jest cudowne w chlebach na zakwasach bez chemii różnych innych świństw.
Zachęcam do pieczenia chleba w domu
Smacznego

piątek, 13 czerwca 2014

Gazpacho

Tradycyjny Hiszpański chłodnik z pomidorów i papryki. W tak upalne dni jak znalazł :) Dużo potasu i witamin i co najważniejsze nie trzeba gotować :) Pomidory już smakują za pomidorami więc sezon pomidorowy uważam za otwarty. Kilka chwil smakowita zupa gotowa tylko trzeba schłodzić minimum 2 godziny smaki się super połączą i stworzą wyśmienitą całość.



SKŁADNIKI:
  • 4 duże pomidory
  • pół papryki żółtej
  • pół papryki czerwonej 
  • 1 średni ogórek świeży 
  • 1 mniejszą cebulę 
  • 2 ząbki czosnku
  • bazylie kilka listków 
  • sól do smaku 
  • świeżo zmielony pieprz do smaku 
  • płatki mielone chili do smaku
  • chleb pszenny klik jak go zrobić  3 kromki
  • sok z limonki
  • 2 łyżki octu winnego 
  • 2 łyżki oliwy 


SPOSÓB WYKONANIA  :
- pomidory umyć, sparzyć  obrać ze skórki, pokroić na ćwiartki 
- paprykę umyć pokroić odciąć kawałek na małe kosteczki a resztę pokroić na większe
- ogórek, cebulę część pokroić na większe a po gruby plaster skroić na drobną kostkę 
- do blendera wrzucić wszystkie większe kawałki, pomidory, czosnek, ok 5-7 listków bazylii, zmiksować na jednolitą masę po czym dodać oliwę, ocet i doprawić przyprawami 
- schłodzić w lodówce ok 2-3 godzin 
- podawać z pociętymi w kosteczkę warzywami (ogórek, papryka oraz cebula) oraz z kawałkami chleba pszennego na zakwasie 
- jeżeli gazpacho nam się dobrze nie schłodziło podajemy z kostkami lodu 

Smacznego :)

czwartek, 12 czerwca 2014

Ciastka owsiane z czereśnią

Sezon czereśniowy w pełni, jest to jeden z nielicznych  owoców, które zjada moja starsza córka, więc gdy jest sezon wykorzystuję to na maksa. Daję jej na wszelkie możliwe sposoby, które przychodzą mi do głowy. Uwielbiamy w domu ciasteczka owsiane więc i tam czereśnie wylądowały :) Robi się je bardzo szybko i można je zjadać tyle ile się da :)) Z czereśniami trzeba się spieszyć, aby szpaki nie były pierwsze:)


SKŁADNIKI : na około 30-35 sztuk
  • 200 g miękkiego masła
  • 3/4 szklanki cukru pudru 
  • 1/4 szklanki cukru brązowego 
  • 1 duże jajko 
  • 1 szklanka mąki pszennej 
  • 2,5 szklanki płatków owsianych 
  • 2 łyżki ekstraktu z wanilii (można zastąpić aromatem waniliowym)
  • 1 szklanka czereśni wypestkowanych i przeciętych na pół 
  • 1/2 łyżeczki sody 
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia 

 SPOSÓB WYKONANIA :
- masło utrzeć (zmiksować) na puszystą masę, dodać cukier puder i dalej zmiksować  - dodać cukier brązowy i zmiksować, wbić całe jajko i dalej miksować
-  do tak przygotowanej masy wsypać resztę składników i wszytko razem zmiksować
- dodać czereśnie i wymieszać łyżką drewnianą - blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
- z ciasta robić kulki wielkości orzecha włoskiego (lub większe, wedle uznania), spłaszczyć je łyżką
- układać na blaszce z sporych odstępach.
-  piec w temperaturze 180ºC przez około 15 - 17 minut do lekkiego zbrązowienia (piekłam 15 minut)
- chwilę odczekać przed zdjęciem z blachy (będą miękkie ), potem studzić na kratce.


Smacznego zajadania :)

wtorek, 10 czerwca 2014

Rzedkiewka na parze z krewetkami

Jest tak gorąco, że nie chce się jeść a gotowanie w kuchni przypomina saunę. Więc dziś przygotowałam szybką chrupiącą przystawkę. Dobrodziejstwo ogródka  z krewetkami. Uwielbiam świeże rzodkiewki mają w sobie ostrość co nie każdy lubi. Jest na to bardzo prosty sposób, robię je na parze tracą swoją ostrość ale nadal są pyszne i chrupiące. pojawiła już się też fasolka szparagowa więc spotkała się razem z rzodkiewką na parowarze bambusowym. Dołączyły do tego liście botwinki oraz krewetki.


SKŁADNIKI: przepis autorski
  • pęczek rzodkiewek 
  • dwie garście fasolki szparagowej
  • garść liści botwinki 
  • 10 szt krewetek królewskich 
  • sok z limonki 
  • sól różowa (można zastąpić morską)
  • oliwa 2 łyżki 
  • czosnek 1 ząbek
  • świeżo zmielony pieprz 
  • płatki chili zmielone 
  • oliwa do skroplenia


SPOSÓB WYKONANIA:
- rzodkiewki myjemy odcinamy liście, z fasolki obcinamy końcówki
- układamy na parowarze (ja używam bambusowego) gdy woda już paruję i parzymy warzywa ok 6-7 minut, aby były jeszcze chrupie po zestawieniu je z wody lekko solę
- na patelni rozgrzewamy oliwę dodajemy starty ząbek czosnku i układamy posolone i popieprzone krewetki królewskie, smażymy z obu stron aż staną się lekko przezroczyste i lekko brązowe posypujemy zmielonymi płatkami chili
- układamy na talerzu fasolkę, rzodkiew i liście botwinki oraz krewetki
- wszytko skraplam sokiem z limonki i oraz oliwą
zajadam :)

Smacznego chrupania

piątek, 6 czerwca 2014

Makaron z pesto z pokrzywy

Czerwiec rozpoczął się na dobre korzystajmy z bogactwa witaminowego pokrzywy najlepsze są tylko do końca czerwca. Nie trzeba biegać za nimi po sklepach wystarczy wyjść na podwórko, łąkę, aby zerwać młode listki pokrzywy (mile widziane rękawice ochronne przed poparzeniem)
Co zawiera pokrzywa
  1. makro-mikroelementy-  magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem, sód
  2.  witaminy - A, K, B2,  C   
  3. związki aminowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne, sole mineralne, olejki eteryczne, serotoninę, karotenoidy 
  4. wpływa korzystnie na produkcję czerwonych krwinek 
Cóż więcej dodać - tylko zajadać i cieszyć się jej dobrodziejstwem a zwłaszcza, że jest tak łatwo dostępna.

 SKŁADNIKI: skład na 3- 4 osoby
  • makaron 350 g 
PESTO
  • pokrzywy świeże (wykorzystałam tylko górne młode listki z pokrzywy, nazbierałam cały tradycyjny durszlak)
  • 5 łyżek sera grana padano (można zastąpić innym serem typu parmezan) plus dodatkowo do posypania makaronu
  • 2 łyżki słonecznika łuskanego 
  • 2 łyżki soku z limonki (jeżeli będzie nam za mało dodajmy jeszcze jedną )
  • oliwa 4-6 łyżek (ma być lekko oleisty ja wolę bardziej gęsty)
  • sól, świeżo zmielony pieprz do smaku 
  • pół ząbka świeżego czosnku 
 SPOSÓB WYKONANIA:
- świeże pokrzywy zostawiamy w durszlaku myjemy i przelewamy gorącą wodą po czym ponownie zimną,
- do wysokiego naczynia wkładamy nasze wyciśnięte z nadmiaru wody pokrzywy dodajemy słonecznik, sok z limonki  , ser, czosnek starty, oliwę wszystko blendujemy, jeżeli jest zbyt gęste dodajemy jeszcze oliwy, pesto powinno być trochę oleiste (zależy też to od naszych upodobań)
- doprawiamy solą oraz pieprzem i jeżeli chcemy uzyskać większą głębie smaku dodajemy jeszcze soku z limonki
- gotujemy makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu gdy jest już ugotowany przekładamy do miski i mieszamy z naszym pesto
- układamy na talerze i posypujemy startym serem. Zajadamy :)
Polecam wszystkim takie bogactwo witamin i minerałów :)
Smacznego

Co zawiera pokrzywa

  • makro- i mikroelementy: magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód;
  • witaminy: A, K, B2, C;
  • związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne (m.in. mrówkowy, glikolowy, glicerolowy), olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy.


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.htm

Co zawiera pokrzywa

  • makro- i mikroelementy: magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód;
  • witaminy: A, K, B2, C;
  • związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne (m.in. mrówkowy, glikolowy, glicerolowy), olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy.


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.html

Co zawiera pokrzywa

  • makro- i mikroelementy: magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód;
  • witaminy: A, K, B2, C;
  • związki aminowe, garbnikowe, kwas pantotenowy, kwasy organiczne (m.in. mrówkowy, glikolowy, glicerolowy), olejki eteryczne, sole mineralne, chlorofil, serotoninę, histaminę, acetylocholinę, karotenoidy, fitosterole, flawonoidy.


http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/medycyna-niekonwencjonalna/pokrzywa-wlasciwosci-lecznicze-i-prozdrowotne-pokrzywy_34065.html

czwartek, 5 czerwca 2014

Tagliatelle z owocami z sosem waniliowym i nutą bazylii

Byłam dziś na targu i nie mogłam sobie odmówić kupna soczystych truskawek i czereśni. Idealnie wpasował mi do nich sos waniliowy i oczywiście domowy makaron. Kilka chwil i słodkie danie gotowe. Taka pora roku, że grzechem by było nie objadać się słodkimi owocami a zwłaszcza, że ich pora bardzo szybko mija.

SKŁADNIKI : na 2 porcje
  • makaron tagliatelle jak go wykonać klik 250 g
  • garść truskawek 
  • garść czereśni 
  • bazylia 10 listków (dodajmy ile lubimy )
Sos waniliowy 
  • 1/2 laski wanili 
  • 150 ml mleka
  • 50 ml śmietanki 30%
  • 1,5 łyżki cukru
  • 1 płaska łyżeczka mąki ziemniaczanej 
  • 1 żółtko
 SPOSÓB WYKONANIA :
- gotowy makaron gotujemy w osolonej wodzie ok 3 minuty, jeżeli używamy gotowego z paczki postępujemy zgodnie z instrukcją na opakowaniu
- owoce myjemy, obieramy z szypułek
SOS WANILIOWY
odmierzamy 100 ml mleka plus śmietanę, wlewamy do garnka i gotujemy na małym ogniu z wyłuskanymi ziarnami  wanilii (strączek też gotujemy) dodajemy cukier
- w 50 ml mieszamy żółtko i łyżeczkę mąki tak, aby nie było grudek
- wlewamy do mleka i mieszamy aż zacznie gęstnieć (uważamy, aby się nam nie przypalił)
 - na talerz układamy makaron, owoce polewamy sosem i dodajemy świeże listki bazylii
Gotowe szybko słodko z mnóstwem witamin i nutą zioła pod postacią bazylii <3. Korzystajmy z darów wiosny

Smacznego
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...