Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czosnek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czosnek. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 5 kwietnia 2016

Pappardelle z marchwi z czarną oliwką, słonecznikiem , tymiankiem.

Czasem mamy ochotę na coś innego, coś prostego w wykonaniu. W mojej lodówce zawsze jest marchewka. Dodając do marchwi świeżego tymianku, a jej  słodkawy posmak przełamiemy ostrym chili lub pieprzem cayenne, uzyskamy nową odsłonę "zwykłej" marchwi. W kilka chwil jesteśmy w stanie wyczarować sobie coś pysznego, zdrowego. Jako dodatki dodaję ziarna słonecznika, oliwki, aby jeszcze bardziej podkręcić smak. Zapraszam was do mojej marchewkowej opowieści.



SKŁADNIKI : (porcja na 1 osobę )

  • 2 duże marchwie 
  • 2 łyżki masła
  • 1 ząbek czosnku 
  • łyżkę ziaren słonecznika 
  • 2 gałązki świeżego tymianku 
  • szczypta cukru 
  • szczypta soli 
  • pieprz cayenne do smaku 
  • oliwki czarne 3-4 
  • sok z cytryny do smaku 
 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :
 Marchew obieramy, suszymy. Obieraczką  do warzyw wycinamy nasze pappardelle. Na patelni rozgrzewamy masło, dodajemy posiekany drobno czosnek, marchew, doprawiamy. Marchewka ma być lekko al dente. Gotową marchew podajemy ze słonecznikiem, oliwkami, skraplamy sokiem z cytryny.

Niby nic, niby tylko marchewka a jak bogata w smaku i formie. Jeśli komuś by brakowało mięsa, świetnie komponuję się marchewkowe pappardelle z rybą np. łososiem.
Smacznego

czwartek, 5 listopada 2015

Zupa dyniowa z kasztanami - przepis

Kasztany pierwszy raz je jadłam w Rzymie, orzechowe, słodkie w smaku. Dojrzałam je kilka dni temu w jednej sieciówce spożywczej. Musiałam je kupić :). Mamy teraz jesień, pora ta obdarowuję nas cudowną dynią, która jest tak wszechstronna w przygotowaniu. Połączyłam dary jesieni w aromatyczny krem.

SKŁADNIKI:
  •  1 małą dynię 
  • ok. 200 g kasztanów jadalnych 
  • 1 małą cebulę 
  • 1 ząbek czosnku 
  • ok 3 cm imbiru 
  • ok 1 litra bulionu warzywnego 
  • 3 gałązki tymianku 
  • 2-3 łyżki oleju(np. rzepakowego)
  • 1 łyżkę miodu 
  • 1-2 łyżki masła 
  • 3 kromki chleba 
  • sól do smaku
  • gałka muszkatołowa do smaku 


 SPOSÓB WYKONANIA :
Kasztany ostrożnie  nacinamy (znak X), układamy w garnku, nacięciem w dół, zalewamy wrzątkiem. Gotujemy ok. 15 minut, po czym pieczemy je w piekarniku nagrzanym do 200 stopni ok. 15 minut.
Dynię, przecinamy, oczyszczamy ze środka, obieramy ze skórki, tniemy na większe kawałki. W garnku rozgrzewamy olej, szklimy pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek, imbir. Zalewamy ok. 1-1,5 litra bulionem warzywnym, dodajemy pokrojona dynię oraz 2-3 gałązki tymianku. Dorzucamy obrane kasztany, kilka kasztanów zostawiamy do karmelizacji z grzankami. Całość gotujemy do miękkości. Miksujemy, doprawiamy do smaku. Jeśli zupa jest zbyt rzadka, gotujemy ją jeszcze kilka chwil bez przykrycia.
Na patelni rozpuszczamy masło, dodajmy pocięte w kostkę kawałki chleba (bez skórki), po czym dodajmy nasze pokrojone w większą kostkę kasztany, polewamy łyżką miodu i przez chwilę mieszając, całość karmelizujemy.

Gotową zupę podajemy z karmelizowanymi kasztanami oraz grzankami, posypujemy świeżym tymiankiem. Rozgrzewający krem z dyni z nutą słodkości kasztanów, połączone z chrupiącymi słodkimi grzankami do tego orzeźwiający tymianek. Cóż więcej nam trzeba na te pochmurne dni.

Zapraszam na inne dyniowe szaleństwa
krem z dyni klik
 pizza z pieczoną dynią klik

piątek, 16 października 2015

Gulasz wieprzowy ze śliwkami

Za oknem zimno, resztki kolorowych liści na drzewach rozwiewa wiatr. Na targu możemy dostać jeszcze jesienne owoce w tym śliwki. Świetnie nadają się nie tylko do knedli, ale również do mięsa. Zapach cynamonu, goździków zawsze kojarzy mi się z zimą, wtedy też nasze dania są bardziej kaloryczne. Po domu unosi się cudowny zapach cynamonu, goździków, przeplatany zapach śliwek, mięsa....ach jak tu wytrzymać.



SKŁADNIKI:
  • ok75 dag łopatki wieprzowej bez kości
  • ok 35 dag śliwek węgierek 
  • 1 łyżka mąki 
  • 2-3 łyżki oleju 
  • 1 laskę cynamonu
  • 5-7 goździków 
  • 3 liście laurowe 
  • 2 cebule czerwone 
  • 3 ząbki czosnku 
  • sól 
  • świeżo zmielony pieprz 
  •  kaszę gryczaną lub ziemniaki 












SPOSÓB WYKONANIA :
Mięso myjemy, osuszamy, tniemy ostrym nożem  na gulaszową kostkę. Doprawiamy solą oraz  świeżo zmielonym pieprzem. Oprószyć mąką, smażyć partiami na rozgrzanym oleju, mieszając przekładać do rondla(lub naczynia żaroodpornego) Do mięsa dodajemy pokrojoną w ćwiartki cebulę, zgnieciony czosnek, połamane liście laurowe, utłuczoną laskę cynamonu, goździki. Patelnie, na której smażyliśmy mięso, zalewamy wodą, wymieszamy z pozostałościami od smażenia i zalewamy tym nasze mięso. Rozgrzewamy piekarnik do 200 stopni, tak dusimy ok. 20 minut, po czym zmniejszamy temperaturę do 170, dodajemy przekrojone na pół śliwki i pieczemy do miękkości mięsa, od czasu do czasu mieszając, aby składniki mogły się połączyć i stworzyć jednolitą całość.



Gulasz ma słodko-kwaskowaty posmak z nutą cynamonu, goździków. Podajemy z kaszą gryczaną lub ziemniakami. Danie to na pewno rozgrzeję nas od środka w te coraz bardziej ponure dni. 
Smacznego
Polecam inną opcje mojej wersji gulaszu z dynią klik


poniedziałek, 13 lipca 2015

Naleśniki z botwinką i parmezanem

Kto nie lubi naleśników na słodko, są dni, że codziennie je robię ....mamo a może być też dziś naleśnik... :) Ale dziś wersja wytrawna bogata w smaku i koloru. Naleśniki z młodziutka botwinką, natką pietruszki, czosnkiem oraz parmezanem. Jest jeszcze dostęp do malutkich,  są one bardzo słodkie, wystarczy kilka minut, aby były gotowe do spożycia. Nie mogę wam im podać, niech zdjęcie rozpali wasze kubki smakowe :)
SKŁADNIKI :
  • 2 jajka
  • 25 dag mąki 
  • 1 szklanka mleka 
  • 1 szklanka wody gazowanej 
  • 2 łyżki oleju 
  • szczypta soli 
  • 1 łyżkę oleju plus masło do posmażenia całości 
farsz
  • 50 dag botwinki 
  • 1 ząbek czosnku (chyba że lubimy bardziej ostre możemy dać jeszcze jeden)
  • 3 łyżki posiekanej natki pietruszki 
  • sól, do smaku
  • świeżo zmielony pieprz do smaku  
  • starty parmezan ok 3-4 łyżki 
  • 1 łyżkę masła 
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA 
Do naczynia wlać mleko, wodę, dodać jajka, mąkę , olej, szczyptę soli. Dokładnie zmiksować, wymieszać na gładkie jednolite ciasto. Odstawić na ok 15 minut. Po czym usmażyć naleśniki.
Farsz 
 Botwinkę umyć, obrać, pokroić w drobną kostkę, wrzuć do wrzątku na 3-4 minuty.
Tak przygotowane buraczki wymieszać z pietruszką, czosnkiem, przyprawami, masłem oraz parmezanem.

Na upieczone naleśniki nałożyć nasz farsz, zwinąć w rulon i podsmażyć na maśle. Aromaty się połączą, ser rozpuści. Doda też to dodatkowego posmaku. Gotowe naleśniki można posypać dodatkowo parmezanem.
Prosty szybki sposób na obiad lub ciepłą przekąskę:)
Smacznego

środa, 17 czerwca 2015

Faszerowane ziemniaki na grilla.

Moja kuchnia znów funkcjonuję na zwolnionych obrotach, jak wyszłam z jednej ospy, weszłam w drugą. Ci co przerabiali ten "temat" wiedzą najlepiej jaki to jest trudny czas, ale już koniec o chorobach czas pisać o jedzeniu. Ten weekend był dość upalny więc, niedzielnego obiadu nie można było zjeść inaczej  jak  tylko w ogrodzie. Już wszędzie dostępne są nasze świeże ziemniaki, więc przygotowałam je na" grillowy obiad" Połączenie ziemniaka, świeżych ziół, czosnku oraz soku z cytryny ...pychota! Nie musiało być już praktycznie do tego mięsa. Praktycznie :)) oczywiście ziemniaki wystąpiły w towarzystwie żeberek marynowanych na słodko - pikantnie, wieprzowych patyczków z fetą. Świeżego sosu koperkowego też nie zabrakło.
 SKŁADNIKI :
  • ziemniaki świeże (ilość wedle uznania, mniej więcej jednakowej wielkości )
  • szałwia świeża 
  • tymianek 
  • koperek świeży 
  • czosnek ok 1 ząbek na każdy ziemniak 
  • oliwa (olej słonecznikowy ) do posmarowania
  • sok z cytryny (ok pól cytryny)
  • sól wedle uznania 
Ziemniaki wyszorować, umyć i je podgotować na lekko twardawe.Unikniemy wtedy długotrwałego pieczenia lub, surowego ziemniaka w środku. Gotowe, wystudzone ziemniaki nacinamy ostrym nożem na paseczki tak, aby nie rozciąć go to końca. W co drugie, trzecie nacięcie wciskamy drobno pocięte paseczki czosnku, smarujemy oliwą i faszerujemy pociętymi ziołami. Po upieczeniu ziemniaka skraplamy go sokiem z cytryny oraz solimy wedle uznania.  Ziemniaki takie są przepyszne. Niestety zdjęcia po upieczeniu nie ma, gdyż załogo szybko je skonsumowała :)

Do ich towarzystwa były tak jak wspomniałam wcześniej żeberka marynowane w miodzie oraz ostrym chili, wraz z ziołami.
Oraz klopsiki nadziewane na fetą
To wszystkiego zawsze robimy nasz ulubiony sos na bazie jogurtu greckiego, świeżego koperku, soli, świeżo zmielonego pieprzu oraz przetartego czosnku, wszystko razem zmieszane.
Mam nadzieję, że ten wpis będzie dla was inspiracją do naszego ulubionej przez Polaków dziedziny jak grilowanie :).
Pozdrawiam
Basia


czwartek, 30 kwietnia 2015

Burgery z buraków z kaszą jaglaną oraz salą paprykowo - pomidorową.

  Od dawna za mną "chodził" hamburger z buraków, mimo że jestem mięsożerna taka wersja hamburgera jest przepyszna i nie raz jeszcze zagości na moim stole. Burger pełen smaków, słodkiego buraka, tymianku, pietruszki, czosnku, przypraw do tego kasza jaglana, a to w połączeniu z salą z pomidorów i pieczonej papryki Nic tylko zrobić i zajadać.

 


SKŁADNIKI : (porcja na burgery z buraków ok 9 szt)
  • bułki razowe, grahamki duże
  • 2 duże świeże buraki 
  • 1,5 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • 1 jajko 
  • 1 pęczek natki pietruszki 
  • 1 małą cebulę 
  • 1 ząbek czosnku 
  • 2-3 gałązki tymianku 
  • 2-3 łyżki bułki tartej 
  • sól, pieprz, gałkę muszkatołową do smaku 
  •  pół papryczki chili 
  • sałatę kilka liści 
  • kiełki rzodkiewki lub brokułu
salsa pomidorowa z papryką pieczoną 
  • 1 czerwoną i żółtą paprykę 
  • 1 mała czerwona cebula 
  • 2 pomidory 
  • 1-2 łyżki oliwy 
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego 
  • sól, pieprz do smaku 
  • garść świeżej bazylii 
 SPOSÓB WYKONANIA :
SALSA
Paprykę myjemy, suszymy, przecinamy czyścimy z nasion, błon. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika pieczemy ok. 20 miny do miękkości, po tym czasie przykrywamy mokrą ściereczką, znacznie, to ułatwi zdjęcie skórki. Paprykę, pomidory, cebulę kroimy w drobną kostkę, łączymy wszystkie składniki doprawiamy. Odstawiamy do lodówki na ok. 1 godzinę, aby smaki się połączyły.
BURGERY
Obrane buraki trzemy na tarce na grubych oczkach, gotujemy kaszę (według przepisu na opakowaniu). Łączymy wszystkie ze sobą składniki, doprawiamy. Formujemy kotlety o szerokości ok7-8 cm grubości ok 1 cm.

Pieczemy w nagrzanym piekarniku do 200 stopni po 20 minut z każdej strony.

Gdy już mamy wszytko przygotowane, składamy naszego hamburgera
Bułki jest dobrze podgrzać w piekarniku, będą bardziej chrupiące. Smaczne, kolorowe z mnóstwem witamin nic tylko zajadać.
Smacznego.

czwartek, 23 kwietnia 2015

Dip ze słodkim chili - grill

W ostatnim poście podałam jak zrobić słodki sos chili klik  w dzisiejszym podam jeden ze sposobów jego wykorzystania. Dip jest bardzo dobry do grilowanych warzyw, krewetek, czy sajgonek. A czas grilowania na dobre się rozkręca, więc jego smakiem, połączeniem można zaskoczyć. Sos łączy ze sobą ostrość, słodkość oraz świeżość pietruszki,a dodatkiem jest również chrupiący sezam. Robi się go bardzo szybko, ale najlepiej smakuję po godzinie, kiedy wszystkie smaki połączą się ze sobą tworząc pełną spójność.
SKŁADNIKI :
  • 150 g sosu ze słodkiego chili (klik jak go zrobić) 
  • 100 ml keczupu 
  • 1 łyżkę ziaren sezamu 
  • 1-2 łyżki pietruszki natki 
  • pieprz do samku
  • 1 małą łyżeczkę sosu sojowego 

SPOSÓB WYKONANIA :
Na suchej rozgrzanej patelni prażymy ziarno słonecznika, słodki sos chili miksujemy na gładką masę z keczupem, doprawiamy sosem sojowym oraz świeżo zmielonym pieprzem. Do całości dodajemy posiekaną natkę pietruszki oraz ziarno sezamu, mieszamy. Gotowe, odstawiamy no ok. godziny do lodówki, aby smaki się przegryzły.
Połączenie słodkości, ostrości, świeżości pietruszki, która też neutralizuje smak czosnku z sosu chili, świetnie nadają się do grilowanych warzyw, ale i pierś grilowana z kurczaka nie pogardzi takim sosem.

czwartek, 26 lutego 2015

Tańcował Pan gulasz z kaszą, pyrą oraz pajdą chleba

Gulasz jedno z ulubionych dań w moim domu. Raz ugotowany w większej ilości a codziennie podany w nowej odsłonie. Podawany z kaszą z ziemniakami  oczywiście ugnieciony z wielką łychą gulaszu, obowiązkowo w towarzystwie buraczków. Podawany z kromką chleba gdzie talerz jest wylizany do "umytego" :)) Robię też bułeczki drożdżowe gdzie farsz z gulaszu chowam w środek. Wielokrotność podania gulaszu nie ma ograniczań. Tym razem zrobiłam gulasz wieprzowy.
SKŁADNIKI:
  • mięso z łopatki wieprzowej ok 1 kg 
  • 1 cebule 
  • 3 ząbki czosnku 
  • sól 1 łyżeczkę 
  • świeżo zmielony pieprz wedle uznania
  • papryka słodka 1 łyżeczkę
  • pół łyżeczki ostrej papryki 
  • 2 łyżki mąki pszennej 
  • 3-4  łyżki oleju  rzepakowego 

SPOSÓB WYKONANIA
Mięso, myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, wycinamy zbędne błonki, tłuszcz. Kroimy w kostkę w marę równą, będą nam się równomiernie dusiły. Mięso doprawiamy przyprawami i obtaczamy całość mąką. Obtoczenie na tym etapie mąką spowoduję, że sos w fazie końcowej będzie gęsty. Tak przygotowane mięso obsmażamy porcjami na patelni z każdej strony do lekkiego zrumienienia. Całość przerzucamy do brytfanki gdzie wcześniej wlałam ok 2 łyżki oleju. Na patelni pozostaje nam taka" skorupa " wlewamy na to zimną wodę dokładnie wszytko wymieszamy i wlewamy do naszej brytfanki z mięsem. Jest to cała esencja naszego sosu.Do tego wrzucimy obrany czosnek i obraną cebulę. Nada to posmaku, pamiętajmy, że każdy dodany składnik czy to cebula, czosnek lub marchew nada naszemu gulaszowi charakteru. jeśli lubimy bardziej pikantne dodajmy papryczkę chili, jeśli bardziej słodki dodajmy marchew więcej cebuli oni nadają słodkości. Przykrywamy i  na walnym ogniu dusimy pamiętając, aby co jakiś czas przemieszać dokładnie i w razie potrzeby dolać wody. Jeśli jest nam za mało słony lub pikantny równie dobrze możemy doprawić pod koniec duszenia.
Podajemy go z kaszą, ziemniakami, pajdą chleba lub z plackiem  ziemniaczanym. Wielokrotność jego podania zależy od nas :)
Smacznego

poniedziałek, 16 lutego 2015

Kurczak w cytrusach

Kurczak podawany na tysiące sposobów, uwielbiany przez wiele osób. Nie trzeba mu wiele, aby wydobyć z niego to coś. Przy pędzącym tempie życia przy czasach gdzie wszytko można kupić w "gotowcu" zapominamy o prostych połączeniach o dodaniu podstaw to co robiły nasze babcie sól, pieprz, miód, cytryna, masło. Do dziś wiele z nasz pamięta babciny smak a nie miały dostępu do gotowych mieszanek przypraw i jak tam to jest cudownie wciskane w reklamach, że są tak" genialne w swym połączeniu, że och i ach"... czar znika kiedy odwrócimy na drugą stronę torebkę i przeczytamy skład...... Inspiracją było dla mnie jedno zdjęcie gdzie zobaczyłam kurczaka obłożonego cytryną, tymiankiem więc nie było siły musiałam go zrobić. Efekt przeszedł wszelkie moje oczekiwania, miękki , soczysty, połączenie kwaśniej cytryny z miodem i nutą czosnku i tymianku ..... pychota. Czy użyje kiedykolwiek gotowej przyprawy do kurczaka to odpowiadam nieeeeee.

SKŁADNIKI :
  • kurczak świeży (mój miał wagę 1,9 )
  • 2 -3 cytryny
  • 1 główkę czosnku 
  • tymianek świeży 4-5 gałęzi 
  • 1 kostkę masła 
  • ok 80 ml oleju 
  • sól, świeżo zmielony pieprz do smaku 
  • miód 2  łyżki
przyda się termometr do mięsa, ale jeśli nie mamy to spokojnie też sobie poradzimy

SPOSÓB WYKONANIA :
- kurczaka, oczyszczamy, myjemy, osuszamy (ja odcinam dupkę :))
- myjemy, parzymy cytryny z 1 ścieramy skórkę
- z 1/3 część masła rozgniatamy z startą skórką z cytryny, z połową soku z jednej cytryny, 2 ząbki czosnku, 2 łyżki oleju dodajemy 2 pocięte gałązki tymianku doprawiamy solą i pieprzem.
- odchylamy skórę na piersi z kurczaka i tam wkładamy naszą mieszankę z masła (skórka będzie chrupiąca a pierś bardzo soczysta)
- resztę kurczaka nacieramy solą, świeżo zmielonym pieprzem oraz sokiem z cytryny (solimy również we wewnątrz kurczaka)
- w środek kurczaka wkładamy pół cytryny, 2 gałązki tymianku, 3 przekrojone w pół ząbki czosnku
- kurczaka wiążemy bawełnianym sznurkiem (skrzydła wywijamy pod spód, aby się nie spaliły podczas pieczenia)
- przekładamy kurczaka do naczynia żaroodpornego, resztę oleju łączymy z miodem doprawiamy go jeszcze odrobiną soli i smarujemy tym kurczaka, obkładamy go cytryną świeżym tymiankiem, pociętym w pół resztą czosnku (jeśli lubimy czosnek możemy go dodać więcej niż 1 główka)
- wkładamy do lodówki na ok 4 godziny (najlepiej na całą noc), aby dobrze się zamarynował obracając go kilka razy, aby całość dobrze się zamarynowała.
- rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni a ruszt układamy na drugie miejsce od dołu,aby spokojnie się piekł
- przydatny jest tu termometr do mięs (koszt ok 10 zł) wbiłam termometr w kurczaka i piekłam go do uzyskania tem.  kurczaka 82 stopni. Wtedy mamy pewność, że jest dobrze wypieczony.Mi upieczenie kurczaka  1,9 wagi) zajęło ok 1,5 godziny w tem. 180 stopni. Pierwsze 30 minut piekłam bez przykrycia folią potem przykryłam a pod koniec ponownie zdjęłam, aby skórka była chrupiąca. Podczas pieczenia kilkukrotnie polałam go własnym sosem.

Kurczak jest bardzo soczysty, połączenie smaków bardzo wyważone. Tym sposobem będę często robić kurczaka ! Można go podać z pieczonymi ziemniakami, marchwią, frytkami lub po prostu z kawałkiem dobrego chleba .
Uwaga bo taki kurczak bardzo szybko znika z talerza :))
Polecam piersi z kurczaka  (klik)
Uściski
Basia

poniedziałek, 7 lipca 2014

Faszerowane kwiaty cukinii miętą, tymiankiem oraz fetą

Rozpoczął się już okres na cukinię tzn. jego kwiaty, które można na różne sposoby faszerować. Na szczęście w ogródku sporo ich się rozrosło, więc uczta dla mojego podniebienia trochę potrwa :). W smaku są bardzo delikatne a młodziutka cukinia lekko słodko rozpływa się w ustach. Tym razem kwity cukinii zrobiłam z farszem z fety, mięty oraz tymianku upieczone  w towarzystwie czosnku oraz czarnuszki. Zapach wydobywający się z piekarnika podczas pieczenia - bezcenny!
Warto choć raz wypróbować upiec faszerowane kwiaty cukinii tym bardziej, ze teraz są łatwiej dostępne.
SKŁADNIKI :
  • kwiaty cukinii ok 10 szt 
  • feta pół kostki
  • tymianek 3 gałązki 
  • pieprz cytrynowy 
  • listki mięty wedle uznania
  • oliwa ok 3-4 łyżki 
  • sól różowa odrobinę
  • czosnek 3-4 ząbki
  • czarnuszka wedle uznania (można pominąć ja ją uwielbiam )

SPOSÓB WYKONANIA :
- kwiaty cukinii myjemy delikatnie i osuszamy
- przygotujemy nadzienie fetę rozgnieciemy widelcem dodajemy porwaną na drobno miętę oraz świeży tymianek oderwany od gałązki. Doprawiamy cytrynowym pieprzem.
- kwity cukinii delikatnie nadziewamy naszym farszem
- układamy w naczyniu żaroodpornym polewając oliwą
- w naczyniu układamy ząbki czosnku w łupince, który wcześniej delikatnie zgnietliśmy
- całość delikatnie osolimy świeżo zmielona solą różową (można zastąpić inną )
- wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na ok 15 minut
Przepyszna przekąska i równie dobre jako drugie danie a zapach jak już wcześniej pisałam BEZCENNY ! 
Smacznego chrupania :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...