SKŁADNIKI :
użyłam 250g świeżego makaronu
makaron: z tej porcji uzyskamy ok 500 gram świeżego makaronu
- 400 g semoliny
- 4 jajka
- 2 szczypty soli morskiej
- mąkę do podsypywania (405)
- 2 strąki papryczki chili( jeżeli lubimy bardziej ostre można spokojnie dodać jeszcze jedną)
- 2 szt papryczki peperoni
Papryczki mielę w młynku do kawy albo można utłuc w moździerzu
dodatki:
- oliwa rozmarynowa z dodatkiem czerwonego pieprzu 3 łyżki
- gałązkę rozmarynu świeżego
- ząbek czosnku
- pomidorki koktajlowe 5szt
- oliwki czarne 6 szt
- krewetki królewskie 8 szt
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
SPOSÓB WYKONANIA
makaronu
- semolinę mieszamy z solą I zmieloną papryką robimy wgłębienie i kolejno dodajemy jajka i wyrabiamy na jednolitą masę. Po wyrobieniu zawijamy w folię spożywczą, aby cisto odpoczęło i uwolnił się gluten.
Jeżeli posiadamy maszynkę do makaronu cisto kilkukrotnie wałkujemy zaczynając od pozycji zero, podsypując mąką , dostosowując grubość ciasta pod swoje wymogi.
- ciasto przepuszczamy przez nożyki tnące i makaron delikatnie oddzielamy i pozostawiamy na stolnicy, aby podeschło
- gdy nie mamy maszynki ciasto rozwałkujemy na dość cienki prostokąt obsypujemy mąką i zwijamy rulon po czym tniemy na ok 1 cm paski po czym postępujemy jak wyżej.
- krewetki całkowicie rozmrażamy
- rozgrzewamy patelnię z oliwą dodajemy posiekany drobno czosnek, wrzucamy gałązkę rozmarynu, wrzucamy krewetki, pomidorki, oliwki przecięte na pół , solimy i pieprzymy świeżo zmielonym pieprzem
- krewetki obsmażamy po ok 2 minuty z każdej strony
- do osolonego wrzątku wrzucamy makaron i gotujemy ok 3 minuty(jeżeli używamy makaronu z paczki postępujemy wedle podanego czasu na opakowaniu)
- odcedzamy i wrzucamy na patelnie, aby przeszedł aromatyczną oliwą oraz smakiem reszty składników
- podajemy na talerzu układając makaron oraz dodatki w ilości nam pasujące :) i posypujemy dodatkowo listkami świeżego rozmarynu
jest przepyszny i na mojej liście top makaronu jest na 2 miejscu zaraz po (carbonara klik)
i równie pyszne danie na "walentynki" i nie tylko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz