Jutro walentynki, moja propozycja to pierogi z pieczonym burakiem, fetą nutą tymianku i soku z limonki. Pieczony burak słodkawy z nutą tajemniczości do tego słona feta, która nada też kremowej konsystencji i nuta świeżego tymianku z jego charakterystycznym posmakiem a to skroplone kilkoma kroplami limonki do podkręcenia smaku .... seksownie ... niech każdy sam jeśli ma ochotę sobie sprawdzi i odpowie. W prostocie tkwi piękno.
SKŁADNIKI :
ciasto
- 2,5 szklanki mąki przesianej(użyłam 550)
- 3/4 szklanki wrzącej wody ( ilość zależy od mąki jakiej użyjemy)
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżki oliwy (używam oleju rzepakowego)
- 4 buraki średnie
- 1/4 kostki fety
- sok z limonki (do smaku)
- tymianek świeży do posypania
- 2 łyżki masła do polania pierogów
SPOSÓB WYKONANIA : (przepis autorski)
- buraki myjemy osuszamy, jeśli są duże przekrawamy na pół. Owijamy w folie srebrną zazwyczaj kładę po dwa przekrojone i zapiekamy dobrą godzinę do miękkości w 180 stopniach. Gdy są już gotowe, obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Z mojego doświadczenia zawsze robię więcej buraków bo je wyjadam są tak słodkie .. :)
- do startych buraków dodajemy fetę i sok z limonki do smaku, burak jest słodki, feta słona a cytryna podkręci smak
* ciasto
- przesiewamy mąkę, dodajemy sól oraz olej robimy wgłębienie i wlewamy wrzątek aby mąka się zaparzyła
- ilość wody zależy od rodzaju mąki będziemy widzieć ile mąka wchłania wody
- zagniatamy ciasto będzie jednolite i plastyczne. Przykrywamy i dajemy mu odpocząć ok 10-15 minut będzie wtedy plastyczne.
Rozwałkujemy ciasto dość cienko i staramy się, aby nie podsypywać za dużo mąki, aby nie zrobić zbyt mącznego posmaku.
Ja wycinałam serduszka nakładałam na jedno farsz a drugiem sercem przykładałam i sklejałam za pomocą widelca. Ale czy zrobimy z tego tradycyjne pierogi czy w innym kształcie to już należy do nas.
Gotujemy do wypłynięcia, ja po gotowaniu nakładam na ręcznik papierowy, aby odsączyć z nadmiaru wody. Polewam rozpuszczonym masłem posypuje tymiankiem i skraplam sokiem z limonki.
Gotowe proste a smak w swej prostocie i połączeniu smaku niech rozbudza naszą wyobraźnie :)
Jestem tą szczęściara, że moje walentynki obchodzę codziennie <3
Smacznego
Uściski
Basia
świetny pomysł na pierożki :)
OdpowiedzUsuńhttp://blogerskiwywiad.blogspot.com/
Dziękuje :)
OdpowiedzUsuń