W tym roku powstał mój pierwszy domek z piernika i zapewne nie ostatni. Mimo, że pracy jest przy nim sporo to i satysfakcja super. Trzeba uzbroić się w masę cierpliwości, liczyć się z tym, że jakaś ściana nam się zawali ( mi złamał się dach,ale na szczecie upiekłam dodatkowy) Nie ma co się poddawać jak ściany wyjdą nie równe wtedy ze zbawieniem przychodzi nam lukier :)) Przy budowaniu takiego domku można mocno rozbudzić swoją wyobraźnie twórczą i świetnie się przy tym bawić.
Przepis na ciasto na domek znalazłam na stronie Cupcake Factory a zmotywowała mnie cudowna Kuchnia Ilony <3
SKŁADNIKI :
Składniki:
- 600 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 250 g margaryny
- 250 g miodu naturalnego
- 150 g cukru
- 30 g kakao
- 1 łyżeczka sody
- przyprawa do piernika (ilość w zależności od upodobań)
-
- lukier królewski
- 1 białko jaja
- ok 2 szklanek cukru pudru(cukier bardzo drobno zmielony i przesiany)
dodatkowo
- elementy ozdobne brokat jadalny, drobne kolorowe kuleczki (wszytko zależy od naszej wyobraźni)
SPOSÓB WYKONANIA ;
- miód zagotowałam z margaryną, cukrem gdy całkowicie się wszytko rozpuściło do ostudzonego dodałam go do przesianej mąki z kakaem, sodą, przyprawą oraz dodałam jedno jajko. Wszytko razem zagniotłam. Włożyłam do woreczka i odstawiamy do lodówki na ok 1 godzinę.
- po tym czasie rozwałkowałam na omączonym blacie ciasto i zaczynamy wycinać poszczególne elementy
ja wycięłam o takich rozmiarach
* dwa prostokąty 10 x 15 cm (ściany boczne)
* dwa prostokąty 11 x 19 cm ( dach pamiętajmy, aby dach był nieco cieńszy niż boczne ściany, aby ciężar nie zawalił nam konstrukcji )
* dwie ściany szczytowe 13 cm szer w najwyższym punkcie 16
- dodatkowo możemy wyciąć płotki, kamienie itd
- z jednej ściany szczytowej wycinamy drzwi możemy wyciąć okno to już wedle naszej wyobraźni
- elementy pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni ok 12-13 minut (trzeba pilnować )
Po dokładnym wystudzeniu zabieramy się za budowanie konstrukcji i ozdabianie
- robimy lukier królewski - ubijamy białko na sztywno po czym dodajemy po łyżce przesianego cukru pudru lukier musi być gęsty
- przed składaniem domku wszystkie elementy dobrze jest ozdobić
- najpierw mocujemy ścianę boczną do której dokładamy ściankę szczytową ( ja całą konstrukcję budowałam na sklejce, nakładamy lukier na do ścianę po czym drugą i obie sklejamy ze sobą, dobrze jest odczekać albo coś dostawić bo może nam cała konstrukcja runąć )
- po sklejeniu całego dołu odczekałam noc, aby lukier dobrze nam się związał. Lepiej odczekać niż potem płakać z powodu zawalenia :))
- gdy już dobrze trzyma nam dolna konstrukcja mocujemy dach jeśli chcemy, aby miał dachówki dobrze jest je zamocować wcześniej poczekać aż wyschnie i wtedy przyklejamy nakładamy lukier dookoła konstrukcji i przyklejamy dach po czym wypełniamy szczeliny do wzmocnienia konstrukcji.
- gotowe całość możemy sobie jeszcze do dekorować wedle własnego pomysłu.
Teraz pozostało nam się cieszyć naszym domkiem i delektować się jego zapachem :) możemy go zjeść ja go sobie zostawię na tak długo jak wytrzyma moja cała konstrukcja.
Domek wymaka sporo cierpliwości z doświadczenia mogę powiedzieć, że dobrze jest mieć upieczone dodatkowe elementy w razie draki możemy działać dalej a tak na nowe trzeba robić ciasto itd.
Życzę wam wiele radości przy tworzeniu domku może to być taka wasza coroczna tradycja :)
Świetny :)
OdpowiedzUsuńU mnie spuchło w niektórych miejscach, ale tak, jak mówisz- lukier ratuje wszystko. ;) Cudny domek. ;)
OdpowiedzUsuńpiękna chatka :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło. Zdolna bestia jesteś. <3
OdpowiedzUsuńPiękny!!!
OdpowiedzUsuńIdealny!
OdpowiedzUsuńDomek jest cudny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję wam. Było mnóstwo pracy, ale warto :)
OdpowiedzUsuńPiękny!!! Efekt powala! :)
OdpowiedzUsuń