SKŁADNIKI : (zrobiłam z tej porcji 9 bułek jedna ważyła ok 100 g przed upieczeniem)
- 500 g mąki pszennej (użyłam typ 650 bułkowej, ale można spokojnie użyć luksusowej)
- 40 g świeżych drożdży
- 2 łyżki cukru
- 125 ml mleka
- 150 ml wody letniej
- 1 łyżeczka soli
- ok.1/3 szklanki oleju
- 1 roztrzepane jajko
- do posypania mak, sezam, czarnuszka (nasze ulubione ziarna lub możemy całkowicie pominąć)
SPOSÓB WYKONANIA :
dzień pierwszy wieczorem
- drożdże rozmieszać z letnim mlekiem z dwoma łyżkami cukru i odstawić na chwilę
- wymieszać w misce przesianą mąką dodać sól, olej, letnią wodę oraz zaczyn drożdżowy
- ciasto bardzo szybko się zagniata jest elastyczne
- wysypać miskę mąką, włożyć kulę cista posypać mąką przykryć folią spożywczą i włożyć do lodówki
rano
- ciasto jest ładnie wyrośnięte i jeżeli jest ktoś przyzwyczajony, że ciasto drożdżowe jest cieplutkie to tu jet dość zimne i może mu być dziwnie :)))
- ciasto zagniatamy kilka razy, aby je odgazować
- formuję wałek i tnę na kawałki (ja pocięłam na kawałki o wadze ok 100 gr. każdy )
- kawałek spłaszczam i brzegi zakładam do środka czynność z zakładaniem do środka powtarzam dwukrotnie (spowoduję to, że ciasto będzie rosło w górę )
- odstawiam na blasze wyłożonym pergaminem przykrywam lnianą ściereczką na ok 20 minut, aby podrosły
- w tym czasie rozgrzewam piekarnik do 190 stopni
- po 20 minutach smaruję bułeczki rozmąconym jajkiem i posypuję ulubionymi ziarnami
- piekę ok 20 minut
- gotowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz