Strony

środa, 31 grudnia 2014

Paluszki drożdżowe przekąska nie tylko na impreze - przepis

Mam dla was dziś drożdżową przekąskę w zeszłym roku były to mini hamburgery klik a w tym roku są to paluszki, paluchy drożdżowe z różnymi posypkami takimi jak mak, czarnuszka, sezam i równie ziołowa taka jak mieszanka bazylii, czosnku oraz suszonych pomidorów. Ciasto jest proste i wdzięczne do zrobienia. Ciasto i całą resztę wykonałam z dziewczynkami zabawa przednia, każda chce wyrabiać ciasto rozsypać mąkę, posypać posypkę no cóż sprzątanie zostaję pozostaję już dla mnie, ale takie chwilę są BEZCENNE. Więc tak można spędzić dzień sylwestrowy. Moje paluszki są grubsze tak wybrały dziewczynki ale super też smakują jako długie cienkie do np.piwa.

SKŁADNIKI :(wyszło mi ok 22 szt)
  • 500 g mąki pszennej 
  • 30 g drożdży świeżych 
  • 1 duże jajko 
  • 1 łyżeczkę soli 
  • 260 ml mleka 
  • 2 łyżki cukru 
  • 80 ml oleju 
  • 1 rozmącone jajko do smarowania 
do posypania np. mak, sezam, czarnuszka, parmezan, ulubione zioła, sól różowa (wedle naszego uznania )
Świetnie pasują z sosem np. koperkowym, który robi się bardzo szybko mieszając jogurt grecki ze świeżym koperkiem, świeżo zmielonym pieprzem, solą można również dodać ząbek startego czosnku.

SPOSÓB WYKONANIA :
- drożdże rozkruszamy dodajemy cukier oraz 3-4 łyżki mleka letniego - odstawiamy, aby drożdże zaczęły pracować
- w między czasie przesiewamy mąkę dodajemy resztę składników wraz z zaczynem i wyrabiamy na plastyczne ciasto (kiedy już się nam nie przykleja do rąk możemy już odłożyć do naoliwionej miski )
- przykrywamy i odstawiamy na ok 40-50 minut do podwojenia swojej objętości
- po tym czasie wykładamy na blat lekko omączony, odgazujemy (kilka razy delikatnie przegnieciemy ciasto)
- odcinamy kawałki i formujemy wałeczki cienkie  układamy na blaszce smarujemy rozmąconym jajkiem i posypujemy naszymi posypkami
- wkładamy do nagrzanego piekarnika do 180 stopni i pieczemy ok 15 minut ( wedle naszego piekarnika)
Ja Nowy Rok witam razem z dziećmi i oczywiście z moim m :) Więc będzie to szaleństwo piżamowe.  A wam życzę, aby następny rok był lepszy niż obecny, zdrowia, nowych wyzwań które wam się spełnią.
Basia w kuchni szykuję dla was zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany :) mam nadzieję, że na lepsze :))
DO SIEGO ROKU!!!!!!!!!!!!!!!!!

wtorek, 23 grudnia 2014

Życzenia na Boże Narodzenia

Dziś Świąteczny czas
Dzwony biją w las
Mały karpik się uśmiecha
Wnet na pierwszą gwiazdę czeka
Uszka dziś się przysłuchują
Jak kolędę podśpiewują
Barszczyk pięknie jest czerwony
Zaś jak zwykle zawstydzony
Zdrowych Ciepłych i Pogodnych
Życzę wszystkim Świąt Radosnych, 
Pachnących choinką, pomarańczami.
Niech wasz świat na te kilka dni zwolni tępo  i zagości w was spokój. 
    Basia w kuchni 
 

czwartek, 18 grudnia 2014

Makaron grzybowy z aromatycznym sosem gorgonzola - przepis świąteczny

Kilka postów wstecz pokazywałam jak zrobić makaron grzybowy klik dziś pokarzę jak go wykorzystać do dania, które z powodzeniem może znaleźć się na wigilijnym  stole.
Makaron grzybowy z aromatycznym  sosem gorgonzola oraz orzechami włoskimi.
 Danie proste a zarazem wykwintne, coś dla miłośników sera gorgonzola. Sos jest bardzo aromatyczny stworzony na bazie sosu beszamel z dodatkiem białego wina podlewane wywarem warzywnym. Czasem warto poświęcić kilka chwil na stworzenie wykwintnego dania.
 
 
SKŁADNIKI :( przepis autorski)
 wywar
  • 1 cebule
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 marchew
  • pół selera w korzeniu
  • 1 korzeń pietruszki
  • tymianek 2 gałązki
  • rozmaryn 1 gałązkę
  • liść laurowy 1szt
  • sól do smaku
  • świeżo zmielony pieprz
  • 2 łyżki oliwy
  • 4 -5 grzybów suszonych
sos beszamelowy
  • 40 g cebuli w kostce (1 cebula )
  • 30 g masła
  • 30 g mąki pszennej
  • 300 ml mleka
  • 300 ml wywaru warzywnego
  • sól do smaku
  • biały pieprz do smaku
  • szczypta gałki muszkatołowej
sos gorgonzola na ok 500 ml
 
  • 200 g sera gorgonzola 
  • 300ml sosu beszamelowego 
  • ok 100 ml wywaru warzywnego
  • 60 ml białego wina
  • sól do smaku
  • biały pieprz do smaku
  • odrobina soku z cytryny
  • orzechy włoskie 5-6 szt rozłupane
  • makaron grzybowy ok 100 gram świeżego na osobę (wedle uznania )

SPOSÓB WYKONANIA
wywar
- cebulę, czosnek obrać i pokroić na kawałki, marchew, seler, pietruszkę obrać pokroić na większe kawałki
- w garnku z grubym dnem rozgrzać oliwę, wrzucić do tego czosnek, cebulę i zeszklić uważając, aby nie przypalić do tego wrzucić włoszczyznę oraz zioła chwilę przesmażyć ciągle mieszając
- podlać litrem zimnej wody dodać grzyby suszone , gotować na wolnym ogniu ok 30-40 minut między czasie doprawić do smaku
- wystudzić
sos beszamelowy
- cebulę obrać pokroić w kostkę
- w garnku pogrzać masło gdy się już rozpuści dodajemy taka samą ilość mąki cały czas mieszamy, aby nam się nie przypaliło stopniowo dodajemy do tego zimne mleko oraz zimny wywar warzywny
- mieszamy i ok 10 minut na małym ogniu go gotujemy doprawiamy solą oraz pieprzem
 
sos gorgonzola
- ser gorgonzola kroimy w kostkę
- przygotowany sos beszamelowy podgrzewamy i dodajemy do tego ser pokrojony w kostkę pamiętając, aby mieszać i gotujemy na małym ogniu
- do tego dodajemy wywar warzywny oraz białe wino ciągle mieszamy dodajemy jeszcze odrobinę soku z cytryny aby delikatnie przełamać smak
- doprawiamy całość solą oraz pieprzem białym
- gotowe jeżeli chcemy, aby nasz sos przed podaniem był bardziej puszysty i delikatny ubijamy go delikatnie mikserem
 Międzyczasie gotujemy nasz grzybowy makaron oraz na suchej patelni prażymy nasze włoskie orzechy. 
 
Ugotowany makron najlepiej al dente podajemy na talerze polewamy sosem i posypujemy uprażonymi orzechami. Taki zestaw na pewno znajdzie się na moim stole wigilijnym.
 
Smacznego

niedziela, 14 grudnia 2014

Wyniki konkursu - pierwsze urodziny bloga

Konkurs dobiegł końca, drugi rok już leci Basi w kuchni. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie, dobre słowo i wsparcie. Bardzo miło było mi czytać wasze komentarze. Koń z kopytami rozbawił mnie do łez :)) zacierka z ziemniakami przypomniała mi dzieciństwo, krewetki w maśle ....pycha a jako makaronholoczka nie pogardzę suszonymi pomidorami oraz serem francuskim. Poczułam zapach curry ale najbardziej moje kulinarne zmysły rozpalił komentarz
"Zjadła bym sobie...
... odrobinę luksusu w aksamitnym sosie z dodatkiem kuskusu.....
... odrobinę szaleństwa co zmysły moje ukoi w towarzystwie mięska i rukoli....
... odrobinę przyjemności podana z witaminką w otoczce słodkości ...
... udekorowane pasją i fantazją, przyozdobione miłością...
Wszystko podane na srebrnej paterze.

Więc ogłaszam wszem i wobec, że Anna Zielińska WYGRAŁA! 
Reszcie bardzo, bardzo dziękuję za czas poświęcony, zapraszam do odwiedzania i korzystania z mojej fantazji kulinarnej pod postacią przepisów. Czego ja sobie życzę ... na następny rok. Aby było mi dane dalej dzielić się z wami przepisami, moim kulinarnym smakiem. Szykuję dla was kilka niespodzianek, zmian, ale to już w następnych postach. 
Do smacznego spotkania w sieci i nie tylko 
Wasza Basia w kuchni <3

piątek, 12 grudnia 2014

Domek z piernika - przepis świąteczny

W tym roku powstał mój pierwszy domek z piernika i zapewne nie ostatni. Mimo, że pracy jest przy nim sporo to i satysfakcja super. Trzeba uzbroić się w masę cierpliwości, liczyć się z tym, że jakaś ściana nam się zawali ( mi złamał się dach,ale na szczecie upiekłam dodatkowy) Nie ma co się poddawać jak ściany wyjdą nie równe wtedy ze zbawieniem przychodzi nam lukier :)) Przy budowaniu takiego domku można mocno rozbudzić swoją wyobraźnie twórczą i świetnie się przy tym bawić.
Przepis na ciasto na domek znalazłam na stronie Cupcake Factory a zmotywowała mnie cudowna Kuchnia Ilony <3

SKŁADNIKI :
Składniki:
  • 600 g mąki pszennej
  • 1 jajko
  • 250 g margaryny
  • 250 g miodu naturalnego
  • 150 g cukru
  • 30 g kakao
  • 1 łyżeczka sody
  • przyprawa do piernika (ilość w zależności od upodobań)
  •  
  • lukier królewski  
  • 1 białko jaja
  • ok 2 szklanek cukru pudru(cukier bardzo drobno zmielony i przesiany)
dodatkowo 
  • elementy ozdobne brokat jadalny, drobne kolorowe kuleczki (wszytko zależy od naszej wyobraźni)

SPOSÓB WYKONANIA ;
- miód zagotowałam z margaryną, cukrem gdy całkowicie się wszytko rozpuściło do ostudzonego dodałam go do przesianej mąki z kakaem, sodą, przyprawą oraz dodałam jedno jajko. Wszytko razem zagniotłam. Włożyłam do woreczka i odstawiamy do lodówki na ok 1 godzinę. 
- po tym czasie rozwałkowałam na omączonym blacie ciasto i zaczynamy wycinać poszczególne elementy 
ja wycięłam o takich rozmiarach 
* dwa prostokąty 10 x 15 cm (ściany boczne)
* dwa prostokąty 11 x 19 cm ( dach pamiętajmy, aby dach był nieco cieńszy niż boczne ściany, aby ciężar nie zawalił nam konstrukcji ) 
* dwie ściany szczytowe 13 cm szer w najwyższym punkcie 16 
- dodatkowo możemy wyciąć płotki, kamienie itd 
- z jednej ściany szczytowej wycinamy drzwi możemy wyciąć okno to już wedle naszej wyobraźni
- elementy pieczemy w rozgrzanym piekarniku do 180 stopni ok 12-13 minut (trzeba pilnować )
 
Po dokładnym wystudzeniu zabieramy się za budowanie konstrukcji i ozdabianie 
- robimy lukier królewski - ubijamy białko na sztywno po czym dodajemy po łyżce przesianego cukru pudru lukier musi być gęsty 
- przed składaniem domku wszystkie elementy dobrze jest  ozdobić
- najpierw mocujemy ścianę boczną do której dokładamy ściankę szczytową ( ja całą konstrukcję budowałam na sklejce, nakładamy lukier na do ścianę po czym drugą i obie sklejamy ze sobą, dobrze jest odczekać albo coś dostawić bo może nam cała konstrukcja runąć )
- po sklejeniu całego dołu odczekałam noc, aby lukier dobrze nam się związał. Lepiej odczekać niż potem płakać z powodu zawalenia :))
- gdy już dobrze trzyma nam dolna konstrukcja mocujemy dach jeśli chcemy, aby miał dachówki dobrze jest je zamocować wcześniej poczekać aż wyschnie i wtedy przyklejamy nakładamy lukier dookoła konstrukcji i przyklejamy  dach po czym wypełniamy szczeliny do wzmocnienia konstrukcji.  
- gotowe całość możemy sobie jeszcze do dekorować wedle własnego pomysłu. 
Teraz pozostało nam się cieszyć naszym domkiem i delektować się jego zapachem :) możemy go zjeść ja go sobie zostawię na tak długo jak wytrzyma moja cała konstrukcja.
Domek wymaka sporo cierpliwości z doświadczenia mogę powiedzieć, że dobrze jest mieć upieczone dodatkowe elementy w razie draki możemy działać dalej a tak na nowe trzeba robić ciasto itd. 
Życzę wam wiele radości przy tworzeniu domku może to być taka wasza coroczna tradycja :) 

wtorek, 9 grudnia 2014

Domowy makaron grzybowy - przepis

Suszone grzyby są jednym z elementów, które kojarzą mi się ze świętami i nie byłam bym sobą gdybym nie zrobiła makaronu grzybowego. Świetnie nadaję się do połączenia z różnymi sosami. Z jakim sosem ja go połączyłam i podałam pokarzę w następnym poście.




SKŁADNIKI
  • 400 gram semoliny (jeśli nie posiadamy możemy użyć mąki pszennej)plus 3-4 łyżeczki do podsypywania
  • 40 gram grzybów suszonych
  • 4 jajka ( tem. pokojowa)
  • 1 łyżkę oliwy
  • 2 szczypty soli

SPOSÓB WYKONANIA
- wysuszone grzyby mielimy w młynku do kawy na drobny proszek lub rozcieramy w moździerzu
- semolinę mieszamy wraz z jajkami, oliwą, solą i naszymi zmielonymi grzybami
- wyrabiamy na jednolitą masę, gotową kulę wkładamy do woreczka i dajemy mu odpocząć ok 30 min.
-po tym czasie odcinamy kawałek, resztę nadal trzymamy w woreczku, aby nie wyschło,
 
Wykonanie maszynką do makaronu
 
- kawałek ciasta zaczynamy wałkować na pozycji "0" przepuszczamy przez maszynkę, początkowo może nam się ciasto kruszyć, ale przy następnym wałkowaniu ciasto staję się bardziej sprężyste i już się nie kruszy, nie rwie
- przewałkowane ciasto składamy w pół, gdy jest mocno kleiste podsypujemy semoliną tak przygotowane ponownie wałkujemy
- czynność tą powtarzamy ok 5 razy na pozycji "0"
- po czym przełączamy na pozycje "1" przepuszczamy, składamy i ponownie przewałkujemy, gdy ciasto jest już elastyczne nie ma już potrzeby składania na pół, przełączamy na pozycję "2" i ponownie rozwałkujemy 2 razy czynność tą powtarzamy do grubości jaką chcemy uzyskać ja zazwyczaj kończę na pozycji "4"
- za każdym przewałkowaniem nasze ciasto jest coraz dłuższe więc wygodniej jest przeciąć na pół i tak wałkować każdy kawałek.
Rozwałkowane ciasto dzielimy sobie na kawałki w odpowiedniej dla nas długości makaronu. Pozostawiamy do podsuszenia, nie będzie się tak nam kleił podczas cięcia na paski.W tym czasie rozwałkujemy kolejny kawałek ciasta, aż do jego ukończenia.
Gdy już ciasto nam podeschło montujemy do maszynki ostrze do cięcia makaronu i każdy kawałek ciasta przepuszczamy przez ostrze. Pocięte kawałki makaronu rozkładamy na stolnicy posypując semoliną. Pozostawiamy na stolnicy 2-3 dni do całkowitego wyschnięcia. Makaron taki przechowujemy w torebce papierowej lub w suchym zamkniętym słoiku.
Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami maszynki do makaronu to ciasto cienko rozwałkujemy posypując semoliną , posypujemy w środek semolinę składamy w rulon i tniemy na paski jakie nam są potrzebne.
Gotując makaron wrzucamy go to mocno gotującej osolonej wody. Zazwyczaj na 1 litr wody i łyżeczkę soli.
 
Makaron taki świetnie nadaję się na potrawę wigilijną i nie tylko.
Smacznego

piątek, 5 grudnia 2014

Makaron cynamonowy ze słodkim nadzieniem maku w towarzystwie sosu pomarańczowego - przepis świąteczny

Już zostały tylko 3 tygodnie do czasu wigilii. Więc czas przygotowań jadłospisu w pełni. W poprzednim poście podałam jak zrobić makaron cynamonowy a dziś podaję jak go można wykorzystać. Będzie to jedna z moim potraw na wigilijnym stole.  Moje dzieciaki uwielbiają go z twarogiem z cukrem oraz masłem. Wersje z makiem podaję na zimno, również sos jest podawany na zimno. A czy u was podaję się również makaron na słodko na święta?


SKŁADNIKI:
nadzienie
  • mak 200 ml
  • ulubione orzechy (użyłam włoskich) wedle naszego uznania
  • rodzynki wedle uznania
  • miód płynny 3-4 łyżki
  • gałka muszkatołowa 2 szczypty
sos pomarańczowy
  • 400 ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
  • skórkę z jeden pomarańczy
  • 40 g cukru brązowego (dodamy więcej lub mniej w zależności od słodkości pomarańczy)
  • 50 ml likieru cytrynowego (równie dobrze może być pomarańczowy)
  • pół laski wanilii
  • 1 płaską łyżeczkę mąki ziemniaczanej

SPOSÓB WYKONANIA
 
NADZIENIE
-mak parzymy wrzątkiem i odstawiamy na ok 30 minut, aby się zaparzył. Rodzynki moczymy w gorącej wodzie będą wtedy miękkie.
- gotowy mak mielimy przez maszynkę, osączamy rodzynki jeżeli są duże kroimy je na pół
- mieszamy mak, bakalie doprawiamy gałką muszkatołową oraz dodajemy miód. Nie robię mocno słodkiego nadzienia gdyż sos pomarańczowy też jest słodki, ale to już wedle naszego podniebienia.
 
SOS POMARAŃCZOWY ok 250 ml
- świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy wlewamy do rondelka. Jedną pomarańczę myjemy, parzymy obieramy cienko (bez białej skóry), drobno pociętą skórkę dodajemy do naszego rondelka wraz z przeciętą na pół laską wanilii. Gotujemy na małym ogniu do odparowania połowy soku. Po tym czasie dodajemy likier cytrynowy oraz dosładzamy cukrem brązowym. W odrobinie zimnej wody rozmieszamy z niecałą łyżeczkę mąki ziemniaczanej( uważamy, aby nie dać za dużo mąki, aby nie wyszedł nam gęsty kisiel) dotujemy jeszcze minutę i odstawiamy do wystudzenia.
Makaron gotujemy do miękkości odsączamy, na rozłożone płaty makaronu nakładamy farsz z maku i delikatnie makaron zwijamy. Tak przygotowujemy kolejne. Sos również będzie podany na zimno. Ja podaję go w sosjerce, aby każdy sam mógł sobie dozować ilość sosu.
 Przepis ten można również znaleźć w magazynie "Pasje i Smaki" klik

środa, 3 grudnia 2014

Domowy makaron cynamonowy - przepis świąteczny

Mak, cynamon, pomarańcze smak świąt Bożego Narodzenia. Jest wiele tradycyjnych dań, ale ja co roku staram się zrobić coś nowego. Połączyłam smaki, które bardzo mi przypominają dzień Wigilii.Tak powstał makaron cynamonowy ze słodkim nadzieniem maku polewany sosem pomarańczowo- waniliowym, ale o tym w następnym poście.
 SKŁADNIKI:
  • 200 g semoliny (można zastąpić mąką pszenną)
  • 2 jajka
  • szczyptę soli
  • 1 łyżeczka pełna cynamonu
 SPOSÓB WYKONANIA:

- semolinę mieszamy z cynamonem, szczyptą soli gdy jest już dobrze wymieszany dodajemy jajka, wyrabiany na jednolitą masę. Gotowe ciasto wkładamy do woreczka i odstawiamy na ok 30 minut.
Ciasto cienko rozwałkujemy podsypując semoliną, aby się nam nie przykleiło. Kilku krotne rozwałkowanie wytworzy gluten przez co ciasto jest bardziej sprężyste i się nam nie klei. Rozwałkowane ciasto dość cienko tniemy radełkiem na paski jakiej szerokości chcemy uzyskać.
SPOSÓB MASZYNKĄ DO MAKARONU 
- kawałek ciasta zaczynamy wałkować na pozycji "0" przepuszczamy przez maszynkę, początkowo może nam się ciasto kruszyć, ale przy następnym wałkowaniu ciasto staję się bardziej sprężyste i już się nie kruszy, nie rwie
- przewałkowane ciasto składamy w pół, gdy jest mocno kleiste podsypujemy semoliną tak przygotowane ponownie wałkujemy
- czynność tą powtarzamy ok 5 razy na pozycji "0"
- po czym przełączamy na pozycje "1" przepuszczamy, składamy i ponownie przewałkujemy, gdy ciasto jest już elastyczne nie ma już potrzeby składania na pół, przełączamy na pozycję "2" i ponownie rozwałkujemy 2 razy czynność tą powtarzamy do grubości jaką chcemy uzyskać ja zazwyczaj kończę na pozycji "4"
- za każdym przewałkowaniem nasze ciasto jest coraz dłuższe więc wygodniej jest przeciąć na pół i tak wałkować każdy kawałek.
Rozwałkowane ciasto dzielimy sobie na kawałki w odpowiedniej dla nas długości makaronu. Pozostawiamy do podsuszenia, nie będzie się tak nam kleił podczas cięcia na paski.W tym czasie rozwałkujemy kolejny kawałek ciasta, aż do jego ukończenia.
Gdy już ciasto nam podeschło montujemy do maszynki ostrze do cięcia makaronu i każdy kawałek ciasta przepuszczamy przez ostrze. Pocięte kawałki makaronu rozkładamy na stolnicy posypując semoliną. Pozostawiamy na stolnicy 2-3 dni do całkowitego wyschnięcia. Makaron taki przechowujemy w torebce papierowej lub w suchym zamkniętym słoiku.

Gotując makaron wrzucamy go to mocno gotującej osolonej wody. Zazwyczaj na 1 litr wody i łyżeczkę soli.
Makaron taki świetnie nadaję się na potrawę wigilijną i nie tylko.
Smacznego


poniedziałek, 1 grudnia 2014

Sos marchewkowy z curry pełen aromatu pomarańczy, goździka - przepis świąteczny

Sos marchewkowy z curry pełen aromatu pomarańczy, goździka są zapachy smaki które kojarzą się z zapachem wigilii. Jak dla mnie to pomarańcze, goździki zapach zakwasu buraczanego mogła bym tak pisać i pisać. Na święta podajemy pod różną postacią ryby ja w tym roku podam go z sosem marchewkowo - pomarańczowym. Świetnie też pasuję do piersi z kurczaka. Nie należę do osób podjadających nawet jak gotuję, ale ten sos co chwilę podjadałam jest bardzo aromatyczny karmelizowane słupki marchwi, sok pomarańczowy, sok z cytryny, curry oraz goździki a to wszytko podbite odrobiną kminku ....i jak go nie wyjadać :)) Można go podawać z całymi słupkami marchwi lub zblendowany. W zależności do czego chcemy go użyć.

SKŁADNIKI :
  • sok marchewkowy ok 0,7 litra (używam kupnego)
  • 200 gram marchwi pociętej w słupki 
  • 1 cytrynę 
  • 1 pomarańczę 
  • 1 łyżeczkę przyprawy curry 
  • 2 szczypty mielonego kminku
  • 1/3 łyżeczki cynamonu 
  • sól do smaku
  • świeżo zmielony pieprz do smaku 
  • 3 goździki 
  • 1 łyżka cukru brązowego 
  • 2 łyżki masła 
  • 50 ml śmietany słodkiej 
 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :
- sok z marchwi ( wyciśnięty lub kupny) wlewamy do garnka i powoli go redukujemy mniej więcej  1/3 objętości
- do tego dodajemy wyciśnięty sok z pomarańczy, cytryny, przyprawy cynamon, goździki, curry, kminek gotujemy ok 10 minut
- marchew obieramy, myjemy i kroimy w cienkie słupki (dobrze by było jak będą mniej więcej równe, aby w tej samym czasie się ugotowały)
- na patelni rozgrzewamy masło dodajemy naszą marchew ok 1 minuty podsmażamy po czym posypujemy ją brązowym cukrem i zaczynamy ją karmelizować. Karmelizowana marchew nadaje smaku całemu sosu więc staramy się go nie przypalić będzie miał wtedy gorzkawy posmak.
- karmelizowaną marchew doprawiamy solą, pieprzem i dolewamy do tego nasz marchewkowy sos
- na wolnym ogniu dusimy do miękkości marchewki
- w razie potrzeby doprawiamy pod nasze kubki smakowe
- jeżeli sos na początku gotowania jest za gęsty możemy dolać soku z marchwi, aby marchewka miała czas zmięknąć
Jeżeli chcemy ten sos wykorzystać do np. ryby i w tym ją usmażyć to po dodaniu soku do marchwi dodajemy obsmażone na maśle kawałki ryby (lub piersi z kurczaka) i tak wszytko dusimy do miękkości mięso jest wtedy soczyste i wchłonie aromat sosu.
Jeśli sos ma nam posłużyć jako dodatek do polania możemy doprawić go śmietaną po czym zblendować na jednolitą masę.
Pod każdą postacią jest przepyszny i proponuję zrobić go więcej bo do finalizacji potrawy może być go niewiele.

Sos między innymi powstał z myślą o świętach Bożego Narodzenia, ale i również na "normalne" dni :)

czwartek, 27 listopada 2014

Pierwsze urodziny bloga Basia w kuchni - konkurs

Minął już rok jak zaczęłam pisać bloga Basia w kuchni. Ten rok był bardzo twórczy w gotowaniu z każdym przepisem przesuwałam swoją  wyobraźnię smakową, wizualną o jeden krok dalej. Tak samo z zdjęciami, które tworze sama. Co do moich zdjęć kulinarnych jeszcze daleka droga do tego co chce przekazać. Każde zdjęcie mnie do tego przybliża :) Napisałam 160 przepisów z czego większość są mojego autorstwa. Kończąc technologie żywności i stając się  kucharzem w tamtych czasach (haha jak to zabrzmiało)  liczył się tylko kierunek ekonomiczny więc my kucharze byliśmy postrzegani jako " tym co się nie udało na ekonomi" a dziś ....zawód kucharz marzenie nie jednego. Do dziś pamiętam swoje pierwsze zajęcia z gotowania, robiliśmy pierwsze ciasto ...no i nie wyszło chłopaki zamienili nam cukier na kwasek cytrynowy. Śmiechu było co nie miara. Moim celem jest tworzenie przepisów dla wszystkich, aby w okolicznym spożywczym mógł dostać produkty. Staram się omijać chemie i konserwanty jak tylko się da. Ten kto obserwuję mojego bloga doskonale wie, że uwielbiam tworzyć makarony w różnej gamie smakowej. Potem tworzyć do niego przepis, aby stworzyć niepowtarzalną całość. Nagrodą dla was jaką przygotowałam są właśnie makarony takie jak grahamowy, cynamonowy, chili, tradycyjny oraz grzybowy. Do tego dołączyłam cukier różany na który również na moim blogu można znaleźć przepis. Uwielbiam kuchnie włoską i nie wyobrażam sobie funkcjonowania przy makaronach bez porządnej oliwy więc do koszyka dla mich fanów dołożyłam książkę "Oliwa różne rodzaje i jej zastosowania " Tina i Gareth Lofthause.
Chciała bym bardzo podziękować moim oficjalnym i nieoficjalnym fanom. Dziękuję za wsparcie i bardzo miłe komentarze, wiadomości.Postaram się jeszcze nie jednym przepisem was zainspirować.

NAGRODA W KONKURSIE TO :
* MAKARONY ( wykonanie oraz receptura mojego autorstwa) po 100 gram
  • cynamonowy 
  • grzybowy 
  • chili 
  • tradycyjny 
  • grahamowy 
* CUKIER RÓŻANY (mojego autorstwa)
* KSIĄŻKA "OLIWA RÓŻNE RODZAJE I JEJ ZASTOSOWANIA



ZASADY KONKURSU
* Konkurs organizuję Basia w kuchni
* Konkurs będzie trwał od 27 listopada do 13 grudnia
* Polubić (jeżeli jeszcze nie lubisz a Ci się podoba ) fanpage Basia w kuchni na facebooku.(będzie mi miło:))
* Udostępnić informacje o konkursie na swoim profilu. 
* Dokończyć zdanie w komentarzu na blogu Basia w kuchni " Zjadł(a) bym sobie..........." 
* Najbardziej kreatywna, smaczna potrawa będzie nagrodzona. 

Życzę wam powodzenia, jeszcze raz dziękuję, że byliście za mną przez ten rok i zapraszam na dalsze lata. Czekam na wasze smaczne komentarze :) 
Basia 


poniedziałek, 24 listopada 2014

Domowy kurtosz, ciasto kominowe, tredelnik

Od dawna krążył mi po głowie "kurtosz", tredelnik, ciekawił mnie smak czy faktycznie jest tak dobry jak o nim mówią.
"Tredelnik - tradycyjne słodkie ciasto pochodzące ze Słowacji  z miasta Skalnica . Jest wykonana z walcowanego ciasta, owijanego wokół kija, a następnie grilowanego i posypanego cukrem wymieszanym z orzechami oraz z cynamonem."
Nie posiadam specjalistycznego sprzętu, ale bez problemu można sobie poradzić domowym sposobem. Sposób na to znalazłam na blogu "Moje pasje" skąd pochodzi też przepis za co bardzo dziękuję. Jako walce wykorzystałam tubki od papieru toaletowego oraz puste puszki od napojów energetycznych. Owinęłam je dokładnie folią srebrną i w 100 procentach się sprawdziły.Przygotowałam różne posypki takie jak cukier cynamonowy, cukier różany, kolorową posypkę. Pozostało wykonać tylko ciasto i stworzyć z wszystkiego przepyszną całość. Co się udało <3


  


 SKŁADNIKI : z tej porcji otrzymałam 14 szt
  • 500 g mąki pszennej (typ 550)
  • 2 jajka 
  • 3 łyżki cukru pudru 
  • 200 ml letniego mleka 
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (można użyć aromat np. waniliowy)
  • 25 g drożdży świeżych 
  • 80 g roztopionego masła 
  • szczyptę soli 
do obtoczenia :
  • cukier z domieszką cynamonu
  • użyłam domowego cukru różanego klik
  • kolorową posypkę 
  • można użyć pokruszonych ulubionych orzechów 
  • 4 łyżki rozpuszczonego masła 
dodatkowo
  • roli od papieru toaletowego lub od ręczników
  • puszki wąskie od napojów 
  • folię srebrną 
 SPOSÓB PRZYGOTOWANIA :
- robimy zaczyn drożdżowy rozkruszamy drożdże, posypujemy łyżką cukru oraz łyżką mąki dolewamy odrobinę mleka letniego i odstawiamy, aby zaczęło pracować.
- pozostałe składniki oprócz tłuszczu mieszamy w misce dolewamy nasz zaczyn i wyrabiamy ciasto gdy już będzie dobrze połączone dolewamy tłuszcz i ponownie wyrabiamy. Ciasto jest bardzo wdzięczne mimo że po dodaniu tłuszczu będzie wydało się, że jest za rzadkie po chwili wyrabiania stworzy plastyczne ciasto. Nie ma potrzeby dosypywania mąki. Wyrobione ciasto wkładamy do miski ja jeszcze delikatnie całość obsypuję mąką przykrywam i odstawiam w ciepłe miejsce na ok 1 godzinę aż podwoi swoją objętość.
- w tym czasie przygotowuję posypki oraz nasze bazę do pieczenia
- rolkę papieru lub puszkę owijam srebrną folią, końcówki wpycham w środek, aby rurka mogła spokojnie sobie stać
- gdy nasze ciasto już podwoiło swoją objętość, kładę je na blat wysypany odrobiną mąki. Ciasto odgazowuję uderzając pięścią po czym delikatnie je kilka razy ugniotę.
- ciasto dzielę na kawałki o wadze ok 50-60 g przykrywam ręcznikiem, aby nie wyschło
- kawałek ciasta wałkuję na ruloniki po czym nawijam na przygotowaną tubkę, gotowe ciasto na tubce delikatnie przewałkuję, aby wyrównać grubość ciasta.
- tak przygotowane ciasto smaruję tłuszczem i obtaczam w naszej wybranej posypce
- odstawiam stojąco na blaszce i tak postępuję z każdym kawałkiem ciasta

Nagrzewam piekarnik do 190 stopni i piekę 15-20 minut w zależności od grubości naszego ciasta i od preferencji naszego piekarnika.

Kurtosz jest przepyszny słodki z chrupiącą skórką i miękkim środkiem. Jak wiadomo najsmaczniejszy jest taki cieplutki, gdy chcemy takim cieszyć się na drugi dzień bez problemu możemy sobie z tym poradzić. Spryskując go wodą i włożyć na 5 minut do piekarnika nagrzanego do 190 stopni. 
Smacznego chrupania 


piątek, 21 listopada 2014

Chleb piwny - wyzwanie

Podjęłam kolejne wyzwanie na Ugotuj z nami klik, tym razem Maria podała przepis na piwny chleb. Chleb jest bardzo prosty w wykonaniu, nawet jeśli ktoś będzie piekł pierwszy raz to bez problemu sobie poradzi.Chleb jest bardzo sprężysty, delikatny posmak słodyczy i jest wyczuwalna nuta ciemnego piwa. Zupełna odmiana od tradycyjnego. Moja mała przepada za tym chlebem. "mamo chleb jest przepyszny" :) (nie ma pojęcia, że on jest na piwie :))). Także polecam go w 100 % i ja go jeszcze nie raz upiekę.


SKŁADNIKI :
  • 400 G mąki pszennej (typ 550 )
  • 300 g piwna ciemnego 
  • 15 g drożdży świeżych 
  • 2 łyżki mleka 
  • 1 łyżeczkę soli 
  • 1 łyżkę cukru 
  • 3-4 łyżki płatków owsianych 

SPOSÓB WYKONANIA :
- drożdże pokruszymy do miski zasypiemy cukrem oraz dodamy lekko ogrzane mleko (2-3 łyżki)
jak drożdże zaczną już pracować dodajemy do tego piwo, dokładnie mieszamy dodajemy przesianą mąkę oraz łyżeczkę soli. Ciasto wyrabiamy drewnianą łyżką lub jeżeli mamy mocny mikser wyrabiamy do w mikserze. Ciasto ma konsystencję gęstej śmietany.
- wkładamy do wysmarowanej keksówki tłuszczem oraz posypanej płatkami owsianymi
- ja dałam jeszcze ciastu ok 30-40 minut czasu na podrośnięcie
- po tym czasie piekłam w nagrzanym piekarniku do 170 stopni 40 minut.

Gotowe chleb jest bardzo prosty w wykonaniu, ma charakterystyczny smak przez co jest niepowtarzalny. A Mari klik dziękuję za super przepis.Zapraszam na kolejne wyzwania na Ugotuj z nami klik
Pozdrawiam Basia

poniedziałek, 17 listopada 2014

Jabłko zapiekane z kruchym ciastkiem

Zapach pieczonego jabłka kto nie pamięta tego przysmaku z dzieciństwa. Jabłko pieczone w piecu kaflowym. Mieliśmy takie piece w domu mama lub babcia układała je na blachę i były wsunięte do pieca w kuchni. Śmialiśmy się często, że to nasza mikrofalówka :). Teraz ja piekę swoim córeczką jabłko, ale nie była bym sobą gdybym nie dodała czegoś od siebie. Moi domownicy do straszni łasuchy więc dodałam im słodkie kruche ciasteczko, które zapiekało się z jabłkiem. Kruche ciastko, rozpływające się cieplutkie jabłko i zapach cynamonu. Nic ująć nic dodać. <3
SKŁADNIKI : z tej porcji ciasta zrobiłam 10 szt "kapeluszy" na jabłko
ciasto kruche 
  • 175 g mąki pszennej plus odrobina do podsypania
  • 40 g cukru pudru 
  • szczyptę soli 
  • 2 żółtka 
  • 75 g masła 
  • 2-3 łyżki zimnej wody 
  • jabłka najlepiej duże  (na tę porcje wykorzystałam 10 szt ) plus 2-3 jabłka do pokrojenia w kostkę, która wypełni środek wydrążonego jabłka
  • cynamon 
  • miód 2 łyżki 
  • sok cytryny 
  • rodzynki, orzechy opcjonalnie  
  • słomka do zrobienia dziurek 


SPOSÓB WYKONANIA :
ciasto
- mąkę, cukier puder, szczyptę soli mieszamy ze sobą dodajemy do tego żółtka oraz pokrojone w kawałeczki zimne masło oraz 2-3 łyżki zimnej wody. Szybko zagniatamy ze sobą składniki, gotowe ciasto wkładamy do woreczka i chowamy do lodówki na ok 30 minut.  
- jabłka myjemy, osuszamy, ścinamy górę jabłka
- środek wydrążamy ostrożnie nie uszkadzając ścianek, jabłka skraplamy cytryną powoduję to, że nie będą ciemniały i przełamią smak słodkości
-  2-3 jabłka obieramy ze skórki kroimy w większą kostkę,skraplamy cytryną, dodajemy do tego miód oraz cynamon wszystko razem wymieszamy. Jeżeli chcemy zrobić "bogatszą wersje" możemy do tego dodać sparzone rodzynki, uprażone orzechy włoskie. Doda nam to dodatkowego smaku i zróżnicuję konsystencję dania.
- tak przygotowane jabłka nadziewamy naszymi jabłkami pokrojonymi w kostkę
- stolnicę lekko obsypujemy mąką i rozwałkujemy nasze ciasto kruche, wycinamy koła. Na każdym kole robimy dziurki (ja robię je słomką ), jabłko podczas pieczenia będzie parowało
- nakładamy nasze "kapelusze" na przygotowane jabłka
- nagrzewamy piekarnik do 200 stopni, pieczemy ok 20 minut
- czas pieczenia zależy od wielkości jabłek i grubości naszego ciastka ( oczywiście też od preferencji naszego piekarnika )
- ja co jakiś czas zaglądam i pod koniec lekko uniosę ciastko gdy jabłko jest już miękkie a ciasto lekko rumiane wyciągam je.
Przepis jest bardzo prosty ale bardzo pyszny także polecam. Ciepłe pieczone jabłko plus ciepły kocyk czego chcieć więcej w te pochmurne chłodne wieczory.

Pozdrawiam
Basia

poniedziałek, 10 listopada 2014

Pieczony boczek na kanapkę

Kanapka codzienność każdego dnia i aby nie popaść w rutynę staram się coś nowego na chleb zrobić,jakąś pastę, wędlinę czy coś z nabiału. Tym razem padło na boczek moi domownicy nie przepadają za ziołami w wędlinie więc zrobiłam boczek z bardzo podstawowych składników a smaku całości nadawały zioła takie jak rozmaryn, tymianek oraz  cebula, czosnek które umieściłam w naczyniu żaroodpornym pod boczkiem zwijanym. Podczas wolnego pieczenia mięso puściło soki, wytopił się tłuszcz tworząc z całości własny aromatyczny sos, który posłużył mi do podlewania mięsa, aby stworzyć aromatyczne mięso.


SKŁADNIKI :
  • boczek surowy bez skóry ok 1 kg 
  • paprykę słodką ok 1 łyżeczki jeśli lubimy możemy też posypać ostrą
  • sól morska 
  • pieprz świeżo zmielony 
  • musztarda ostra 2 łyżki 
  • czosnek 2 ząbki potarte do mięsa i ok 5 ząbków do naczynia w którym będziemy piec
  • cebule 3szt 
  • liść laurowy 3 szt 
  • ziele angielskie 4 szt 
  • rozmaryn 2 gałązki 
  • tymianek 3 gałązki 
  • 2 łyżki smalcu
  • 3 łyżki oliwy do obtoczenia mięsa
SPOSÓB WYKONANIA :
-  mięso myjemy osuszamy, gotowy płat mięsa nacieramy startym czosnkiem, posypujemy z jednej i drugiej strony solą, świeżo zmielonym pieprzem, papryką,
- mięso z jednej strony nacieramy musztardą - wklepujemy
- tak przygotowany boczek zwijamy ciasno i obwiązujemy ciasno sznurkiem i odstawiamy na 3-4 godziny a najlepiej na całą noc, aby mięso nam się zamarynowało.
- po tym czasie przygotowany rulon mięsa obtaczamy w oliwie (oleju) i układamy w naczyniu żaroodpornym lub innym co będzie nam służyło do pieczenia
- na spód wkładamy 2 łyżki smalcu, układamy pociętą na części cebule, czosnek, zioła, liść laurowy, ziele angielskie
Nagrzewamy piekarnik do 160 stopni i wkładamy nasz boczek
- po 30 minutach temperaturę zmniejszamy do 130 stopni
- co jakiś czas mięso obracamy i polewamy sosem który powstaje podczas pieczenia oraz 3-4 razy podczas pieczenia smarujemy mięso wodą
Tak pieczemy ok 2,5godziny  lub dłużej w zależności od grubości naszego boczek godziny aż miso będzie upieczone pod koniec odcinamy kawałek upewniając się czy jest przepieczony.
Boczek jest bez chemii, konserwantów nie jest napompowany wodą a przede wszystkim tworzymy smak pod swoje kubki smakowe:) a i nudą z lodówki nie wieje :)))

czwartek, 6 listopada 2014

Tradycyjna sałatka jarzynowa z pieczonych warzyw.

Tradycyjna sałatka jarzynowa chyba nie ma nic bardziej kultowego, pokuszę się stwierdzeniem, że każdy próbował. Ile gospodarstw domowych tyle sposobów w każdym znajdzie się odrobinę coś innego, każdy ma swój sprawdzony sposób babciny i się go trzyma. Jak zawsze robiłam sałatkę to jak mama gotowałam w garnku warzywa, potem obieranie i tu była zawsze rola taty cięcie w drobną kostkę. Jak sama zostałam gospodynią domową spróbowałam warzywa upiec w skórce i z tego zrobić sałatkę. Już nigdy nie wróciłam do gotowania warzyw we wodzie tylko je piekę w piekarniku. Warzywa nie tracą witamin tyle co gotowaniu, są w same w sobie tak słodkie i nadają cudownego smaku w połączeniu z całością. A jak się to połączy z domowym majonezem.......pycha!!!
SKŁADNIKI :porcja na średnią miskę
  • 2-3 marchwie średniej wielkości 
  • 4 ziemniaki 
  • 1 mała cebule 
  • 3 ogórki kiszone 
  • 1 duże jabłko 
  • 2 szt pietruszki w korzeniu 
  •  seler pół większego 
  • groszek w puszce - opcjonalnie 
  • jajka 4 szt 
  • sól, pieprz do smaku 
  • musztarda ostra 2 łyżeczki 
  • majonez do smaku i ulubionej konsystencji sałatki 
SPOSÓB WYKONANIA :
- warzywa umyć osuszyć, pozostawić w skórkach, blachę wyłożyć papierem do pieczenia lub folią srebrną  poukładać na tym nasze warzywa czyli marchew, ziemniaki, pietruszkę, seler,
- warzywa za pomocą pędzelka posmarować olejem zapobiegnie to nadmiernemu przypaleniu oraz wysuszeniu warzyw
- gotujemy jajka na twardo
- ogórki kroimy w drobną kostkę i wyciskamy je z nadmiaru soku
- gdy warzywa zmiękną, wystudzą się obieramy je ze skórki i również kroimy w drobną kostkę
-  gotowe warzywa, jajka, ogórki, cebulę pokrojoną mieszamy doprawiamy solą, pieprzem, musztardą i majonezem, jeśli ktoś lubi dodajemy też groszek z puszki
Sałatka jest gotowa najlepiej smakuję po kilku godzinach gdy smaki przejdą, przegryzą się.
To mój sposób na tradycyjną sałatkę jarzynową. Macie może jakieś swoje sposoby na pyszną sałatkę ?
Smacznego
Basia

poniedziałek, 3 listopada 2014

Makaronowe risotto z cukinią oraz pomidorkami cherry

Uwielbiam risotto , tym razem zrobiłam z makaronu wyszło cudowne. Makaron jest sprężysty, cukinia lekko chrupiąca, pomidorki słodkie i ten smak białego wina połączonego z sokiem z cukinii, pomidorków oraz oliwy. Nic ująć nic dodać najlepiej zrobić samemu i ocenić. Robi się to szybko a składników jest niewiele i co najważniejsze są dostępne w każdym sklepie spożywczym. Układając przepis staram się kierować łatwością wykonania oraz dostępnością składników, tak aby każdy mógł sobie danie zrobić. Ciekawa jestem nowych połączeń smakowych, więc pewnie będę kombinować a sprawdzonym przepisem się podzielę. :)

SKŁADNIKI: składniki na dwie porcje
  • makaron ryż (używam z Międzybrodzki, jest wykonany z semoliny więc jest 100 % gwarancja, że się nie sklei klik ) 230 ml
  • mała cukinia 
  • pomidorki cherry 1 gałązkę 
  • sól, pieprz do smaku 
  • oliwa 2 łyżki 
  • czosnek 1 ząbek 
  • białe wino 60 ml 
  • parmezan opcjonalnie 

SPOSÓB WYKONANIA :
- makaron gotujemy w osolonej wodzie wedle opisu na opakowaniu
- rozgrzewamy patenie z oliwą dodajemy starty ząbek czosnku i chwilę podsmażamy uważamy, aby się nie przypalił
- na to dodajemy pociętą w drobne paseczki cukinię oraz umyte i osuszone pomidorki cherry, solimy i chwilę podsmażamy
- gdy cukinia jest już lekko miękka dodajemy białe wino, chwilę odparowujemy ok 1 minuty
- do tak przygotowanych dodajemy nasz ugotowany makaron całość mieszamy i dusimy jeszcze ok. 2 minuty
- jeżeli chcemy, aby nasze makaronowe risotto było bardziej kremowe możemy dodać starty na drobnych oczkach ser parmezan, mieszamy do rozpuszczenia i uzyskania kremowej konsystencji.
- tak przygotowane nasze makaronowe risotto podajemy na talerzu po czym całość doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.



Smacznego