Strony

piątek, 6 grudnia 2013

Jajko w koszulce pod pierzynką sosu holenderskiego

Ciężko się czasem wstaję zwłaszcza w takie ciemne zimne poranki. Wtedy zastanawiam się co by tu zjeść aby pojawiła się energia i uśmiech na twarzy. Zaglądam do lodówki ..... o tak dziś tak zacznę dzień. Więc po wysłaniu dziecka do przedszkola nakarmieniu drugiego szkraba zabieram się za śniadanie dla dorosłych:) Dziś dzień zaczęłam tak..

Czas przygotowania: 25min
SKŁADNIKI: 2 osoby
- jajka 2 szt
- boczek wędzony w plastrach 4szt
-  ser pleśniowy kawałeczek
- orzechy włoskie 4szt
- kiełki (dałam  rzodkiewki)
- ocet jabłkowy 2 łyżki 
SOS HOLENDERSKI
- 2 żółtka
- masło 100 g
- sok z cytryny 1 łyżkę
- woda 1,5 łyżki
- sól
- biały pieprz
 NAPÓJ WARZYWNO-OWOCOWY 
- szpinak świeży 3 garście
- owoc sharon 2 szt
- nektar bananowy 1 szklankę


SPOSÓB PRZYGOTOWANIA
- zaczynam od przygotowania sosu holenderskiego do garnka wlewam wodę aby się zagotowała na niej umieszczam miskę do której wbijam żółtka, dodaje sól, pieprz i łyżkę soku z cytryny energicznie mieszam trzepaczką dodaję 1,5 łyżki wody tem. pokojowa i dalej mieszam uważając aby żółtko się nie ścięło(co jakiś czas zdejmuję miseczkę  z pary) w garnuszku rozpuszczam masło zdejmuję z niego śmietankę (biały nalot) i powolutku dodaję do rozmąconych jajek ubijam na parze. Im wolniej dodajemy masło tym lepszy będzie sos. TRZEBA UWAŻAĆ ABY NIE BYŁO ZA WYSOKIEJ TEMPERATURY I ABY MISECZKA NIE DOTYKAŁA WODY BO ZETNĄ NAM SIĘ JAJKA I BĘDZIE PO SOSIE. Pod koniec zawsze możemy doprawić sos jeśli np będzie nam za mało białego pieprzu.
- do garnka który wykorzystałam na parę wlewam ocet i gotuję gdy woda mocno gulgoczę wlewam w nie jajko(wcześniej wybiłam je na mała miseczkę uważając aby żółtko się nie rozcięło) łyżką nadaję kształt jajku i gotuję je ok 3-4 minuty (w zależności jakie ścięcie chcemy uzyskać) i tak każde jajko po kolei, gdy jest gotowe wykładam je na ręcznik papierowy aby się odsączyło od wody.
- rozgrzewam patelnię teflonową i układam na niej plastry boczku oraz prażę orzechy włoskie
- do większego pojemnika wrzucam umyty szpinak, obrane owoce sharon i wlewam nektar bananowy wszystko miksuję blenderem i wlewam do szkanek

- gotowe jajka, boczek, ser, kiełki, orzechy układam na talerzu polewam sosem i podaje wraz z sokiem warzywno owocowym.

Może i jest przy tym trochę zabawy ale naprawdę warto czasem tak zacząć dzień z takim śniadaniem zwłaszcza w sobotę lub niedzielę gdzie nie musimy tak pędzić :)



Smacznego



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz