Strony

piątek, 10 stycznia 2014

Pierogi ze szpinakiem i fetą - czyli zdrowo zielono

Pierogi - cudowne ciasto, które można wypełniać na słono, słodko jak nam tylko dusza zapragnie. Pierogi kojarzą się mi z babcią z blatem obsypanym mąką. Dziś lepie pierogi z moimi córkami jedna wykrawa a druga smaruję cała kuchnię mąką :)
Królem pieroga dziś jest nadzienie szpinak w towarzystwie fety.


SKŁADNIKI: ok 40 pierogów
- mąka pszenna 0,5 kg
- jajko 1szt
- niecała szklana ciepłej wody

- szpinak świeży lub mrożony pół paczki
- czosnek 1 ząbek
- masło kostkę
- śmietana 12% 100ml 
- sól , świeżo zmielony pieprz
- feta pół paczki
- szalotka 1 szt

SPOSÓB WYKONANIA
- mąkę przesiewam do miski dodaję szczyptę soli robię dołek wbijam jajko i wlewam wodę wyrabiam elastyczne ciastko(gdy ciasto jest za suche dodajemy jeszcze odrobinę wody)
- tak wyrobione ciasto owijam folią i daję mu odpocząć ok 20 min
- w tym czasie rozpuszczam pół kostki masła na patelni z ząbkiem czosnku  i dodaję szpinak, który doprawiam sola oraz świeżo zmielonym pieprzem po czym wlewam śmietanę i chwilę wszystko razem duszę
- gotowy szpinak studzę
- na wysypany blat mąką wykładam ciastko i cienko wałkuję, wykrawam koła
- w środek układam łyżeczkę szpinaku i drobne kostki fety
- zgniatam brzegi tworząc warkoczyk, falbankę lub zwyczajnie pozostawiam w postaci tylko zlepionej
- wrzucam do gorącej osolonej wody i gotuję do ich wypłynięcia
- rozgrzewam patelnię z drugą połową masła, dodaję do niej pokrojona w kostkę szalotkę i złocę na patelni
- ugotowane pierogi układam na talerzu i polewam ich masłem z szalotką - Pychota:)
- resztę nieugotowanych pierogów najpierw mrożę na plastikowych talerzykach tak, aby się nie dotykały po czym przekładam ich do woreczka i dalej mrożę . Taki sposób zapobiega zniekształceniu oraz sklejeniu pierogów.

Smacznego

1 komentarz: